Niespodzianka w Amsterdamie! Ajax żegna się z rozgrywkami Ligi Mistrzów
Chociaż nieznacznym faworytem tego dwumeczu był Ajax Amsterdam, to Benfica w pierwszym spotkaniu rozgrywanym na swoim stadionie nie ułatwiła zadania rywalom. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2, co oznaczało, że kwestia awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów rozstrzygnie się w rewanżu.
Liga Mistrzów. Ajax i Benfica na remis do przerwy
Podopieczni Erika ten Haga, jak na gospodarzy przystało, w pierwszej odsłonie spotkania dyktowali tempo gry i dłużej utrzymywali się przy piłce. Niewiele jednak z tego wynikało, bo Ajax miał problem z oddaniem celnego strzału. Blisko wpisania się na listę strzelców w 7. minucie był Sebastien Haller, który trafił do siatki, ale bramki nie uznano, ponieważ dogrywający mu Dusan Tadić znajdował się na pozycji spalonej.
Gospodarze po raz kolejny blisko otworzenia wyniku byli w 36. minucie, kiedy to efektowną akcję przeprowadził Ryan Gravenberch. Holender zszedł z lewego skrzydła do środka i huknął z dystansu, ale Odisseas Vlachodimos końcówkami palców zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0, co zwiastowało duże emocje po zmianie stron.
Liga Mistrzów 2021/2022. Benfica Lizbona gra dalej
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. To Ajax w dalszym ciągu utrzymywał się przy piłce i był konkretniejszy na połowie rywali. W 49. minucie zza szesnastki uderzał Tadić, jednak jego uderzenie było mocno niecelnie. Kilka minut później Serb dogrywał do Hallera, który główkował nad poprzeczką.
Gdy wydawało się, że gospodarze dopną swego i wyjdą na prowadzenie, defensywę rywali zaskoczyła Benfica. W 77. minucie do piłki centrowanej w szesnastkę z rzutu wolnego najwyżej wyskoczył Darwin Nunez, który celną główką pokonał Andre Onanę. Korzystny dla gości wynik utrzymał się do końcowego gwizdka sędziego, dzięki czemu to Benfica zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.