Piłkarz Legii Warszawa zasłużył na Oscara? Gwiazdor Wojskowych wyraźnie „przyaktorzył”
Pogoń Szczecin pozostaje w grze o mistrzostwo Polski, a wygrana z Legią Warszawa sprawiła, że Portowcy dalej tracą „tylko” trzy punkty do Rakowa Częstochowa i Lecha Poznań. Po meczu mówi się nie tylko o dobrej postawie podopiecznych Kosty Runjaicia, którzy mimo gry w osłabieniu zdołali strzelić dwie bramki i ostatecznie wygrać 3:1, ale o skandalicznym zachowaniu Yuriego Ribeiro.
Ekstraklasa. Yuri Ribeiro „przyaktorzył”
Do wspomnianej sytuacji doszło w 10. minucie, kiedy to Portugalczyk chciał sprowokować Mariusza Fornalczyka. Gracz Legii Warszawa odepchnął ciałem rywala, a gdy ten w odpowiedzi zwrócił się do sędziego liniowego, padł na murawę i zaczął symulować faul piłkarza Pogoni. Zachowanie Ribeiro nie umknęło uwadze internautom, którzy na Twitterze zaczęli udostępniać powtórkę incydentu z udziałem gracza mistrza Polski.
Jeden z użytkowników zażartował, że Ribeiro jest „pierwszej klasy aktorem”. „Cyrk polski. W roli głównej klaun: Yuri Ribeiro” – pisał ktoś inny. „Jaką ocenę na Filmwebie ma Yuri Ribeiro?” – ironizował kolejny z komentujących.
Ekstraklasa. Trener Legii o meczu z Pogonią
Rozczarowania wynikiem meczu z Pogonią nie krył Aleksandar Vuković. – Nie przypominam sobie meczu, w którym drużyna grając w przewadze traci dwa gole. Zdarza się jednak tak, że zespół mając jednego piłkarza mniej, zyskuje pewność siebie – zauważył trener Legii.
Szkoleniowiec Wojskowych stwierdził, że spotkanie z Portowcami było „dziwne”. Jak zauważył, jego drużyna popełniała proste błędy, a piłkarze Pogoni byli wyraźnie zestresowani. – Daliśmy życie drużynie, która czekała już na wyrok. Koniec końców gratuluję Pogoni zwycięstwa. Kompletnie zawaliliśmy ten mecz, tym bardziej w momencie zasłużonej czerwonej kartki dla piłkarza Pogoni – skwitował.