Liverpool bliżej finału Ligi Mistrzów. Żółta Łódź Podwodna zatopiona

Dodano:
Mohamed Salah Źródło: Newspix.pl / ZUMA/NEWSPIX.PL
Za nami pierwsze starcie półfinałowe pomiędzy Liverpoolem a hiszpańskim Villarrealem. Faworytami byli The Reds, jednak gracze Żółtej Łodzi Podwodnej udowodnili już, że nie należy ich zbyt szybko skreślać.

W walce o awans do wielkiego finału tegorocznej edycji Ligi Mistrzów Liverpoolowi przyszło się zmierzyć z Villarrealem. Gracze z Hiszpanii zwyciężyli w zeszłym roku w Lidze Europy. Teraz chcą triumfować w tych najbardziej prestiżowych rozgrywkach na świecie. Jednak, aby to osiągnąć, muszą najpierw pokonać jednego z faworytów do końcowego zwycięstwa, czyli ekipę The Reds.

Liverpool pokonał Villarreal w półfinale Ligi Mistrzów

Wyeliminowanie drużyny prowadzonej przez Juergena Kloppa należy do zadań z kategorii ekstremalnie trudnych. Dobrze funkcjonująca i rozpędzona maszyna niemieckiego szkoleniowca nie jest zespołem, który można w prosty sposób zaskoczyć. Pierwsze stracie półfinałowe tylko to potwierdziło. Od pierwszej do ostatniej minuty piłkarze Liverpoolu kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Zawodnicy Żółtej Łodzi Podwodnej byli bezradni, zwłaszcza w drugiej połowie. The Reds zadali dwa szybkie ciosy i ustawili sobie ten mecz.

Villarreal nie miał pomysłu na stworzenie zagrożenia pod bramką gospodarzy. Alisson był tego dnia praktycznie bezrobotny. Nawet zmiennicy nie zmienili obrazu gry. Piłkarze Kloppa odnieśli zasłużone zwycięstwo 2:0, dzięki czemu ich sytuacja przed rewanżowym starciem jest bardzo komfortowa.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...