Przyjmujący ocenił ostatnie miesiące w kadrze. Wymowne słowa siatkarza
Reprezentacja Polski wygrała z Włochami w meczu o trzeciej miejsce tegorocznej edycji Ligi Narodów. Emocji w meczu nie brakowało, zwłaszcza że oglądaliśmy wiele spornych sytuacji, które rozstrzygać musiały powtórki i challenge. Starcie stało się bardzo wyrównane, a podopieczni Grbicia niestety nie ustrzegli się prostych błędów. Na szczęście, pomimo drobnych wpadek udało się zrewanżować gospodarzom turnieju za porażkę w fazie grupowej.
Tomasz Fornal ocenił atmosferę w reprezentacji Polski
Swój udział w tym turnieju skomentował Tomasz Fornal, który stwierdził w klubowych mediach, że to były ciężko przepracowane miesiące. – Możemy cieszyć się z tego brązowego medalu. Na pewno liczyliśmy na troszkę więcej i nie tak chcieliśmy rozegrać ten półfinał, ale lepiej przegrać półfinał Ligi Narodów niż półfinał mistrzostw świata – dodał.
Tomasz Fornal o atmosferze w zespole:
Fajna grupa, odmłodzona, bardzo dobrze się dogadujemy. Może jest mnie troszkę dużo, ale wydaje mi się, że taka osoba, która w jakimś cięższym momencie rozluźni atmosferę w drużynie też jest ważna – powiedział.
Przyjmujący o Popiwczaku i Grbiciu
Przyjmujący Jastrzębskiego Węgla odniósł się także do obecności w kadrze jego kolegi Jakuba Popiwczaka. – Fajnie, że jesteśmy razem z „piwkiem” i reprezentujemy barwy naszego klubu. On jak najbardziej zasłużył, żeby w tym sezonie kadrowym być, bo miał bardzo dobry sezon i też bardzo dobrze prezentuje się na treningach i meczach, w których miał okazję zagrać – przyznał.
Reprezentant Polski skomentował również współpracę z selekcjonerem Biało-Czerwonych Nikolą Grbiciem.
Oceniam ją bardzo pozytywnie. Zwrócił mi uwagę na kilka elementów, które moglibyśmy poprawić, jeśli chodzi o atak i przynosi to efekt. Jestem bardzo zadowolony i cieszę się z tego, w jakim kierunku idzie ta nasza współpraca – przyznał Tomasz Fornal.
Tomasz Fornal o swoich szansach na mundial
Na pytanie o szansę wzięcia udziału w mundialu, przyjmujący powiedział, że na pewno będzie chciał pojechać, a jeśli się uda, to celem będzie zaprezentowanie się z jak najlepszej strony. – Wydaje mi się, że naszym celem jest także zdobycie medalu. Nie jedziemy tam by potrenować i wygrać dwa spotkania w grupie. Każdy wie, jaką silną drużyną jesteśmy i jak dobrą siatkówkę potrafimy grać – dodał.
Chcemy zajść jak najwyżej i nie chcę mówić, ze zdobycie złotego medalu i że na pewno to zrobimy, bo nie ma co tak daleko wybiegać przyszłość, ale jeśli będziemy grali swoją siatkówkę, taką, którą potrafimy prezentować, to jestem spokojny, że zajdziemy wysoko – zakończył.