Tak prezentuje się trasa 5. etapu Tour de Pologne. Najlepsi powalczą na mecie w Rzeszowie
Czwarty etap Tour de Pologne wygrał Pascal Ackermann, który popisał się efektownym finiszem tuż przed linią mety w Sanoku. Na kilka kilometrów przed „kreską” doszło do kraksy z udziałem Sergio Higuity, ale z racji, że miała ona miejsce w strefie ochronnej, Kolumbijczykowi udało się zachować pozycję lidera.
Tym samym kolarz z BORA-hansgrohe rozpocznie piąty etap w żółtej koszulce i będzie próbował obronić się przed atakami Pello Bilbao, Quintena Hermansa oraz pozostałych zawodników z czołówki klasyfikacji generalnej.
Tour de Pologne. Trasa piątego etapu
Piąty etap będzie ostatnim przeprowadzonym na Podkarpaciu, a kolarze rozpoczną rywalizację w Łańcucie. Po drodze w Dynowie będą mieli do zdobycia dwie premie: lotną i górską, a ostatnia premia górska czeka ich przed wjazdem na liczącą nieco ponad 19 km rundę w Rzeszowie.
Peleton ma do przejechania 178,1 km, w tym kilka podjazdów, które nie powinny jednak stanowić większego wyzwania dla zawodników. „Pofałdowanie" etapu będzie sprzyjało ucieczce, a jeśli czołówka stawki dogoni wcześniej harcowników, sprinterom doskonale czującym się na bardziej wymagających etapach. Suma przewyższeń wynosi bowiem 2336 m, co prawdopodobnie wyeliminuje z rywalizacji kolarzy bardzo szybkich, ale specjalizujących się w finiszach po „płaskich” etapach.
Start ostry piątego etapu Tour de Pologne przewidziano na godz. 12:30. Kolarze najwcześniej powinni dojechać do mety w Rzeszowie o godz. 16:27. Jeśli jednak tempo etapu będzie wolniejsze, pierwszych zawodników możemy zobaczyć na finiszu dopiero około godz. 16:50.