Uśmiercono Mariusza Pudzianowskiego. Sportowiec nie wytrzymał, zdecydowana reakcja
Mariusz Pudzianowski to jeden z najbardziej rozpoznawalnych Polaków. Jest przykładem wybitnego sportowca, który nigdy się nie poddaje. Po swojej karierze strongmana zdecydował się zostać zawodnikiem MMA i to z powodzeniem. Od lat rywalizuje na galach organizowanych przez KSW. 45-latek musi mierzyć się nie tylko z przeciwnikami, ale i obrzydliwymi wpisami w internecie.
Wybuchowa reakcja Mariusza Pudzianowskiego na wpis o jego śmierci. Sportowiec nie wytrzymał
Popularny „Pudzian” padł ofiarą złośliwego artykułu, w którym został uśmiercony. Internauci chętnie udostępniali go w mediach społecznościowych. „Od siebie mogę tylko powiedzieć, że Mariusz był i zawsze będzie dumą naszego narodu. Od radości po krzyk z bólu przy śmierci, jeśli macie mocne nerwy to zobaczcie, jak zginął nasz bohater. Od 30. sekundy zaczyna się wypadek.”.. – czytamy w jednym ze wpisów.
To oczywiście kłamstwo. Mariusz Pudzianowski ma się dobrze. Jest zupełnie zdrowy i nie miał też żadnego wypadku. Gdy były strongman zobacz przytoczony post, odniósł się do niego w bardzo ostry sposób. Wściekł się. 45-latek oczywiście zdementował plotkę o swojej śmierci, a po chwili w dosadnych słowach określił autora tej fałszywej informacji.
„Łeb skręcić takiemu debilowi to za mało!!! Wypuścić go ze mną do klatki z górnym zamknięciem!!! Fake news” – napisał sportowiec. Zaapelował także do wszystkich internautów, aby nie otwierać tych artykułów, ponieważ roznoszą wirusa na urządzenia.
Tak stanowcza i mocno emocjonalna reakcja Mariusza Pudzianowskiego może lekko zaskakiwać. Z drugiej strony jednak jego wizerunek został wykorzystany w celu oszustwa i najprawdopodobniej celowego rozsyłania wirusów.