Raul Lozano skrytykował Bartosza Kurka. Były trener Polaków nie gryzł się w język

Reprezentacja Argentyny w 1/8 finału siatkarskich mistrzostw świata mierzyła się z Serbią, którą pokonała 3:0 i awansowała do ćwierćfinału turnieju. Poczynania Albicelestes z trybun hali w Gliwicach śledził Raul Lozano, który przy okazji udzielił wywiadu redakcji Przegląd Sportowy Onet.
Raul Lozano skrytykował Bartosza Kurka
Były selekcjoner Polaków, który w 2006 roku poprowadził Biało-Czerwonych do wicemistrzostwa świata, został zapytany o ocenę gry Bartosza Kurka. Atakujący obecnie jest kapitanem drużyny i jedną z wiodących postaci zespołu. – Nie mam wątpliwości, że jest numerem jeden w polskiej kadrze. U mnie debiutował jako 19-latek, a wcześniej pamiętam, jak oglądałem go na boisku, gdy grał na boisku razem ze swoim ojcem – zaznaczył Lozano.
Szkoleniowiec podkreślił, że Kurek ma duży potencjał fizyczny i techniczny, a obecnie osiągnął „niesamowity poziom”. – Jest tylko jedna rzecz, którą uważam za niewłaściwą dla niego – dodał, od razu wyjaśniając, że ma na myśli grę w japońskim klubie. Przypomnijmy, atakujący od 2020 roku broni barw Wold Dogs Nagoya.
Rozumiem, że to dość wygodne rozwiązanie, tamtejsze kluby oferują bardzo wysokie kontrakty, ale jeśli chodzi o poziom sportowy, nie jest to najlepszy wybór. To samo dotyczy Michała Kubiaka – stwierdził.
Niższy poziom w lidze japońskiej?
Argentyńczyk zasugerował, że poziom gry w lidze japońskiej znacznie różni się od tego, którego zawodnicy mogą doświadczyć w reprezentacji. – Tam atakujesz kilkadziesiąt razy, ale łatwiej jest sobie poradzić z niższym blokiem, niż gdy przyjeżdżasz na rozgrywki reprezentacyjne i przy 25 próbach uderzenia, w większości przypadków będzie na ciebie czekał wysoki blok po drugiej stronie – zaznaczył.
Lozano stwierdził także, że zawodnicy grający w lidze japońskiej przed igrzyskami w Paryżu powinni przenieść się do któregoś z włoskich lub polskich klubów, by jak najlepiej przygotować się do turnieju olimpijskiego.