Mocna deklaracja Czesława Michniewicza. Rozwiał wszelkie wątpliwości
W decydującym o utrzymaniu w Dywizji A Ligi Narodów meczu Polska pokonała na wyjeździe Walię 1:0. Bramkę dającą niezwykle cenne trzy punkty zdobył, po fantastycznej akcji, Karol Świderski. Biało-Czerwoni zagrali dużo lepiej niż kilka dni wcześniej z Holandią. Tym razem nie można im odmówić woli walki i determinacji. Po spotkaniu głos zabrał Czesław Michniewicz.
Czesław Michniewicz rozwiał wątpliwości. Będziemy grać trójką obrońców
Selekcjoner reprezentacji Polski został poproszony przez Jacka Kurowskiego z TVP Sport o wskazanie najlepszego polskiego piłkarza. Trener nie chciał tego robić. Uważa bowiem, że trudno jest wyróżnić tylko jednego zawodnika, gdyż jego zdaniem cały zespół rozegrał dobry mecz i było wielu piłkarzy, którzy zasłużyli na miano tego najlepszego.
– Cała drużyna dała z siebie wszystko. Oczywiście Wojtek Szczęsny zaprezentował się fantastycznie, ale i Nicola Zalewski zagrał bardzo dobrze. Bartosz Bereszyński w pewnym momencie nawet utykał, ale nie chciał słyszeć o zmianie – powiedział przed kamerą TVP Sport.
Po chwili 52-latek stwierdził, że chce grać na dwóch napastników. – Oczywiście każdy mecz to inna historia i nie mogę powiedzieć, że zawsze tak będzie – dodał. Pod koniec rozmowy dziennikarz postanowił poruszyć temat defensywy. Zapytał, czy to już pewne, iż będziemy grać w ustawieniu z trzema obrońcami. Czesław Michniewicz rozwiał wszelkie wątpliwości, zapewniając, że reprezentacja Polski pozostanie przy trzech defensorach.
– Nie urodzi nam się nagle obrońca z lewą nogą, który mógłby zagrać w Katarze. Przecież zostało nam tylko kilka tygodni. Dlatego trójka obrońców i dwa wahadła, czyli Matty Cash i Nicola Zalewski to chyba obecnie optymalny wybór – podkreślił.