Mecz Polska – Walia był wyjątkowy dla Wojciecha Szczęsnego. Bramkarz skomentował swój wyczyn
Wojciech Szczęsny stał się bohaterem niedzielnego meczu z Walią w szóstej kolejce Ligi Narodów 2022. Zdaniem wielu ekspertów to był najlepszy w karierze mecz bramkarza Juventusu z orzełkiem na piersi. Golkiper zanotował w tym meczu kilka kluczowych interwencji i w znacznym stopniu przyczynił się do utrzymania w dywizji A.
Robert Lewandowski i Jan Tomaszewski ocenili występ Wojciecha Szczęsnego
Trochę innego zdania jest Robert Lewandowski, który w żartobliwy sposób skomentował postawę kolegi z drużyny. Napastnik FC Barcelony zapytany, czy pogratulował już Wojciechowi Szczęsnemu dobrego występu, odpowiedział, że on musi bronić – Ja liczę, że on będzie więcej takich sytuacji łapał i przeciwnik nic nam nie strzeli. Nie oczekujmy od niego, że będzie łapał tylko to, co leci w niego – stwierdził z dystansem.
Bramkarza Biało-Czerwonych pochwalił również Jan Tomaszewski, według którego Szczęsny wygrał nam dwa najważniejsze mecze w tym roku. Pierwszy ze Szwecją w marcowym barażu o awans na mistrzostwa świata w Katarze i ten z Walią. – Tylko dzięki jego fenomenalnej postawie Szczęsnego dowieźliśmy wynik do końca – powiedział w rozmowie z „Super Expressem”.
Wojciech Szczęsny skomentował swój wyczyn. „To miłe”
Tym meczem Wojciech Szczęsny zapisał się również na kartach historii reprezentacji Polski. Mecz z Walią był jego 66. z orzełkiem na piersi i tym samym bramkarz Juventusu wyprzedził Artura Boruca, który tych występów w kadrze zanotował 65. Trzeci Jerzy Dudek na swoim koncie ma tych występów 60.
Po spotkaniu Wojciech Szczęsny został zatrzymany w strefie mieszanej przez grupę dziennikarzy. Jeden z nich zapytał go o to osiągnięcie. Bramkarz Juventusu stwierdził, że to miłe, bo wie, jacy bramkarze bronili przed nim i „jaką robotę wykonali”. – Ważniejsza jest jakość, a nie ilość – podkreślił.
Mam nadzieję, że będę mógł jeszcze tej reprezentacji pomagać – zakończył.
Następny mecz, w którym zobaczymy podopiecznych Czesława Michniewicza odbędzie się 16 listopada, tuż przed mundialem w Katarze. Najprawdopodobniej będzie to reprezentacja Chile, ale jeszcze nie ma oficjalnego potwierdzenia. Mistrzostwa świata 2022 rozpoczną się 20 listopada i potrwają do 18 grudnia. Swój pierwszy mecz Biało-Czerwoni rozegrają 22.11 z Meksykiem.