Francuzi złożyli protest do FIFA. Bramka Griezmanna powinna zostać uznana?
Reprezentacja Francji wygrała dwa pierwsze mecze grupy C mistrzostw świata w Katarze, dzięki czemu zameldowała się w fazie pucharowej. Mistrzowie świata sensacyjnie przegrali z Tunezją w ostatnim spotkaniu, jednak w niczym im to nie zaszkodziło i byli o włos od remisu, jednak anulowany gol Griezmanna przesądził o zwycięstwie Afrykańczyków. Francuzi nie mogą się pogodzić z takim stanem rzeczy, ponieważ twierdzą, że gol został zobyty prawidłowo, a arbiter popełnił błąd.
Francja złożyła protest do FIFA
Tunezyjczycy mieli jedynie matematyczne szanse na zajęcie miejsca gwarantującego awans do 1/8 finału mundialu w Katarze. W tym celu musieli wygrać z Francją, co sensacyjnie im się udało, ale też liczyć na remis w meczu Australii z Danią. Tak się nie stało, ponieważ Australijczycy wygrali 1:0.
Tunezja prowadziła z Francją od 58. minuty 1:0 i dowiozła ten wynik do końca spotkania, choć na ich szczęście Griezmann zdobył nieprawidłowego gola. Francuski ZPN złożył w czwartek skargę do FIFA, zwracając uwagę, że VAR został użyty po wznowieniu gry oraz po końcowym gwizdku, co ma być sprzeczne z protokołem korzystania z technologii.
Co się stanie, jak FIFA uzna gola Francji?
Dotychczas FIFA nie odniosła się do zaistniałej sytuacji, jednak starania Francuzów nie zmienią jakkolwiek sytuacji w tabeli grupy D, poza tym, że dopiszą sobie o jeden punkt więcej.
Inaczej wygląda to w odniesieniu do rankingu FIFA, w którym porażka z Tunezją sprawi, że Francja spadnie na piąte miejsce, tracąc 38 punktów.