Legendarny trener gotów przejąć kadrę Polski. Złożył deklarację
Cezary Kulesza wciąż nie podał nazwiska nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Prezes PZPN powiedział, że na ten moment żadnym z kandydatów nie jest Polak, a wg doniesień mediów głównymi kandydatami do objęcia tego stanowiska są: Paulo Bento, Steven Gerrard i Vladimir Petković. Jeśli jednak stery reprezentacji Polski miałby przejąć Polak, to prawdopodobnie byłby to ktoś z trójki: Marek Papszun, Jan Urban czy Michał Probierz. Teraz na horyzoncie pojawił się kolejny kandydat.
Henryk Kasperczak gotów przejąć reprezentację Polski
Henryk Kasperczak jest wolnym trenerem od 2017 roku. Mimo 76 lat na karku były selekcjoner reprezentacji Tunezji zadeklarował, że wciąż jest gotów do podjęcia nowego wyzwania, a jeśli Cezary Kulesza zaproponowałby mu przejęcie kadry, to byłby w stanie negocjować. Niemniej, trener nie chce się nikomu narzucać.
– Mogę powiedzieć o sobie, że jestem zdrowy, mam siły. Głowa wciąż dobrze pracuje i jestem cały czas ambitny. Ale nie wiemy, co dokładnie myśli prezes Kulesza – na jak długi czas chce zatrudnić selekcjonera, czy miałby on przygotować swojego następcę? Gdyby prezes zadzwonił, to bym z nim rozmawiał. Jestem dyspozycyjny, znam zadania i specyfikę pracy selekcjonera, ale wszystko jest kwestią rozmów i porozumienia się dla dobra polskiej piłki, bo temat jest ważny – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Henryk Kasperczak.
Henryk Kasperczak: Nie wykorzystujmy Roberta Lewandowskiego
Były trener Wisły Kraków poruszył także temat roli odgrywanej przez Roberta Lewandowskiego w kadrze. Jak twierdzi, ułatwienie gry kapitanowi rozwiązałoby większość problemów w grze ofensywnej.
– Brakuje skuteczności ofensywnej. Nie wykorzystujemy Roberta Lewandowskiego, który zawsze był wykorzystywany w swoich wszystkich klubach, bo grają na niego i wiedzą, jak to robić. A my nie znajdujemy sposobu, żeby drużyna mu pomogła na boisku. [...] On też jest ważny, ale trzeba wprowadzać te najważniejsze w nowoczesnej piłce – budowanie akcji, pressing itd. – dodał trener.