Polka z rekordem życiowym. Mocne otwarcie Halowych Mistrzostw Europy
Polacy polecieli do Stambułu w okrojonym składzie. Ze startu zrezygnowali między innymi Justyna Święty-Ersetic, Natalia Kaczmarek, Karol Zalewski czy Patryk Dobek. Wystartują natomiast inne gwiazdy, które z mniejszymi bądź większymi oczekiwaniami powalczą o medale najważniejszej imprezy sezonu halowego. Już od pierwszych konkurencji z powodzeniem rywalizuje polska wieloboistka.
Rekord życiowy polskiej lekkoatletki na HME
Adrianna Sułek to jedna z polskich największych nadziei na medal Halowych Mistrzostw Europy. Pochodząca z Bydgoszczy 23-latka dwa tygodnie temu pobiła rekord Polski w pięcioboju (4860 punktów). Sama później stwierdziła, że jej marzeniem jest pobicie rekordu świata Natalii Dobryńskiej. Z ambitnym nastawieniem wyruszyła do Stambułu, gdzie od początku zmagań nadaje wysokie tempo.
Zanim Polka przystąpiła do rywalizacji, musiała dosyć wcześnie wstać. Dzień przed startem w mediach społecznościowych zapowiedziała, że przed początkiem zawodów czeka ją pobudka o 4:30. To skutek harmonogramu startów, który przewidział rozpoczęcie zmagań w pierwszej konkurencji już o 9 rano lokalnego czasu (7 rano polskiego czasu).
W pierwszej konkurencji, biegu na 60 metrów przez płotki, Sułek osiągnęła życiowy rekord. Przebiegła dystans w 8,21 s, poprawiając wcześniejszy rekord 0,12 s. Najgroźniejsze rywalki, Belgijki Noor Vidts i Nafissatou Thiam trzymają jednak podobną formę. Pierwsza wpadła na metę z takim samym czasem, lecz to jej zapisano triumf w konkurencji. Z kolei Thiam zanotowała czas 8,23 s, co oznacza, że nadal jest bliska dwóch rywalek.
Adrianna Sułek walczy o medal Halowych Mistrzostw Europy
Za świetny występ w biegu Sułek otrzymała aż 1082 punkty. W sesji porannej powalczy jeszcze w skoku wzwyż oraz pchnięciu kulą. W pierwszej konkurencji zaliczyła już bezproblemowo skoki na 174, 177 i 180 cm.