Fatalne wieści ws. Jakuba Modera. Chodzi o jego powrót do gry
Jakub Moder jest uznawany za jednego z najlepszych polskich pomocników obok Piotra Zielińskiego. Choć odszedł z Ekstraklasy w 2020 roku za 11 milionów euro, to wciąż pozostaje najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii polskiej ligi.
Groźna kontuzja Jakuba Modera
Od kiedy pomocnik reprezentacji Polski zadebiutował w nowych barwach 27.02.2021 w przegranym 0:1 meczu z West Bromem, w którym rozegrał sześć minut i spotkaniu przeciwko Newcastle 20.03.2021, gdzie po raz pierwszy wyszedł w wyjściowej jedenastce, Moder udowodnił, że jest wartościowym zawodnikiem.
Niestety 2 kwietnia 2022 roku były piłkarz Lecha Poznań po raz ostatni zameldował się na murawie. W końcówce meczu ligowego z Norwich City Jakub Moder doznał zerwania więzadeł krzyżowych. 14 kwietnia 2023 r., czyli po ponad roku przedstawiciele Brighton poinformowali, że Jakub Moder wrócił do treningów z drużyną.
BBC: Moder prawdopodobnie nie wróci w tym sezonie
W związku z tym WP SportoweFakty porozmawiały z dziennikarzem stacji BBC Johnnym Cantorem na temat polskiego piłkarza. Zdaniem przedstawiciela mediów powrót pomocnika na boisko wcale nie wydaje się taki szybki i oczywisty, a sam klub ma nie chcieć ryzykować zdrowiem Modera.
– Prawdopodobnie nie wróci do gry w tym sezonie – stwierdził w rozmowie Johnny Cantor.
Zmiany w Brighton od czasu kontuzji Modera
Ponadto Jakub Moder musi znów wywalczyć sobie miejsce na boisku u nowego szkoleniowca – Roberto De Zerbi'ego, który zastąpił na tym stanowisku Grahama Pottera. – Powiedziałbym, że Moder pasowałby do taktyki preferowanej przez trenera. Jest bardzo inteligentnym zawodnikiem. Już udowodnił, że potrafi przystosować się do różnych ról na boisku – stwierdził Brytyjczyk.
Polak ma sporą konkurencję w środku pola. Z wypożyczeń do klubu po sezonie powrócą Kacper Kozłowski i Michał Karbownik, który co prawda występuje na boku obrony, ale może również grać w środku pola. Na korzyść Modera mógłby działać również fakt, iż mistrz świata Mac Alister, Caicedo i Gross wzbudzają spore zainteresowanie silnych drużyn, a ich ewentualne odejście mogłoby sprawić, że drzwi do pierwszego składu staną otworem przed Polakiem.
Podobnego zdania jest Johnny Cantor, który dodał, że Polak będzie musiał walczyć o skład także z Facundo Buonanotte, Julio Enciso i Jeremym Sarmiento. – Może zasiąść na ławce rezerwowych, gdy będzie wracał do formy. Przede wszystkim musi stawić czoła zaciekłej rywalizacji – podkreślił.