Myśleli, że mikrofony są wyłączone. Duża wpadka komentatorów na meczu Igi Świątek

WTA Tour dla polskich kibiców jest dostępny na antenach Canal + i Canal + Sport w internecie, również w serwisach streamingowych online zawierających ten kanał, np. Canal + Online, czy Player.pl. Nie inaczej było we wtorek podczas przełożonego pojedynku Igi Świątek z Donną Vekić. Polka wygrała w dwóch setach, ale do mediów społecznościowych trafiło nietypowe nagranie.
Przekleństwa w trakcie transmisji meczu Igi Świątek
Sporą wpadkę zaliczyli komentujący spotkanie Bartosz Ignacik oraz Dawid Celt. Nie popisał się zwłaszcza pierwszy z wymienionych, dziennikarz Canal +. Ignacik i Celt nie wiedzieli, że ich mikrofony nie są wyciszone i w trakcie przerwy w grze, postanowili wymienić poglądy o tym, jak przebiega spotkanie oraz co widać na ekranie.
– Co ty mi pier****sz, że ja ku**a te forehandy źle gram. J*b, j*b, j*b. Tak dobrze? Podoba ci się? – komentował Ignacik zagrania, które zaprezentowała swojej rywalce Świątek.
Celt dorzucił również komentarz dotyczący dwóch kobiet, widocznych na trybunach oraz transmisji z pojedynku. Obie panie ubrane były w różowych kolorach.
– Różowe landryny – dorzucił zaskakując Celt.
Wpadka podobna do Karola Stopy podczas igrzysk olimpijskich
W przypadku komentatorów tenisowych wydarzeń w Polsce nie tak dawno mieliśmy głośną sytuację z przekleństwami przed mikrofonem. Doświadczony Karol Stopa na antenie Eurosportu wypowiedział kilka… cierpkich słów w trakcie turnieju olimpijskiego.
Sprawa tyczyła się występu Aryny Sabalenki. Białorusinka akurat rywalizowała na kortach, które redaktor Stopa ocenił wyjątkowo surowo. Nagranie, podobnie jak w przypadku Ignacika i Celta, błyskawicznie trafiło do internetu, stając się hitem mediów społecznościowych. Jak widać po reakcjach internautów, krótka wrzutka z meczu Świątek również może się szeroko ponieść po sieci.