Robert Lewandowski otworzył się w sprawie braku kilku kadrowiczów. „To jest smutne”
idać, że po zmianie selekcjonera dochodzi w reprezentacji Polski do zmiany pokoleniowej. O ile w przypadku wcześniejszego trenera Czesława Michniewicza, nie brakowało kilku bardzo doświadczonych zawodników, teraz można ich policzyć na palcach jednej ręki. Wśród tych, którzy nadal bronią barw teamu Biało-Czerwonych jest m.in. kapitan kadry Robert Lewandowski.
Kapitan Biało-Czerwonych o braku Glika, Krychowiaka czy Grosickiego
„Lewy” został zapytany podczas poniedziałkowej konferencji prasowej o to, jakich decyzji dokonuje selekcjoner Fernando Santos. Pytanie dotyczyło braku takich postaci jak Kamil Glik, Grzegorz Krychowiak czy Kamil Grosicki.
– Taką drogę obrał trener i trudno mi się do tego odnosić. Selekcjoner patrzy przede wszystkim pod kątem formy tu i teraz. Nie tego, co było, czy co będzie za jakiś czas. Wymienieni piłkarze wiele robią, bo nie powiem, że robili dla kadry. To lepiej zabrzmi. Nei myślę o tym, że to już koniec, bo może nie. To jednak decyzja trenera. I ja też muszę się z nią pogodzić. To jest smutne z jednej strony. Dzieliłem z nimi szatnię, jest wiele wspomnień, wspólnych przeżyć. Ale życie toczy się dalej. Nie jest to jednak łatwe, tyle przeżyć, a nagle ich tu nie ma. Moja wizja gry w kadrze też jest coraz krótsza, dlatego podejrzewam, że dla każdego to jest trudne – przyznał Lewandowski na konferencji.
Warto dodać, że o ile brakuje doświadczonych zawodników, pokroju Glika czy Krychowiaka, to z kadry nie wpadli np. Jan Bednarek czy Arkadiusz Milik. Między słupkami nadal jest również Wojciech Szczęsny.
Najpierw towarzysko, później o punkty w eliminacjach
W czerwcu piłkarska reprezentacja Polski rozegra dwa mecze. Na początek zgrupowania towarzyskie starcie z Niemcami (16.06) na PGE Narodowym, a następnie wyjazd na pojedynek z Mołdawią (20.06) w ramach eliminacji ME 2024.