Kłopoty Goncalo Feio. PZPN pochylił się nad wybrykami szkoleniowca
Sytuacja wokół Goncalo Feio, czyli trenera Motoru Lublin od dłuższego czasu się nie poprawia. Zamiast mówić o tym, że szkoleniowiec awansował z klubem z eWinner 2. Ligi do Fortuna 1. Ligi, cały czas jest głośno o jego aferach pozaboiskowych.
Kontrowersje wokół Goncalo Feio
Kontrowersyjny szkoleniowiec najpierw doprowadził do rezygnacji rzeczniczki prasowej zespołu oraz uderzył tacką na dokumenty prezesa klubu, po czym został obroniony przez właściciela. W ostatnim czasie obraził kierownika drużyny i jego asystenta, przez co ci także złożyli rezygnację.
W ostatnim czasie dziennikarze sport.pl poinformowali, iż PZPN wszczął dochodzenie ws. trenera, a jego sprawą zainteresował się również rzecznik etyki oraz prokuratura. — Za każdym razem organy jurysdykcyjne PZPN obserwują też zachowanie pracodawcy trenera, czyli klubu. W przypadku trenera Motoru Lublin polityka klubu względem niego jako pracownika jest niepokojąca. Klub nie jest w stanie zdyscyplinować swojego pracownika i sprawy nieustannie trafiają do Komisji Dyscyplinarnej PZPN — mówił rzecznik dyscyplinarny PZPN Adam Gilarski w rozmowie ze sport.pl.
Nowe fakty ws. Goncalo Feio
Teraz dziennikarz sport.pl Dominik Wardzichowski uzyskał nowe informacje ws. trenera. „Sytuacja Goncalo Feio robi się coraz poważniejsza! KD PZPN uznała, że jego zachowanie wobec Pauliny Maciążek miało charakter nie tylko werbalny, ale również psychiczny. Uznała też skandal po meczu z Jastrzębiem miał bezpośredni związek z meczem” – napisał na Twitterze.
„To oznacza, zmianę kwalifikacji czynu i najprawdopodobniej nową karę. Odwołanie Goncalo Feio ws. pierwszej zostało oddalone i uznane za bezzasadne. Do sprawy włączone zostały również nowe zeznania i dowody” – czytamy.