Fernando Santos przyłapany na trybunach. Selekcjoner dołączył do prezesa PZPN
Ostatnie dni są wyjątkowo gorące dla Polskiego Związku Piłki Nożnej. Afera goni aferę, co chwile pojawiają się różne oświadczenia, również te federacji, a sytuacji nie pomagają wyniki osiągane przez seniorską kadrę w eliminacjach ME 2024. Fernando Santos, jak przystało na selekcjonera Biało-Czerwonych, zainaugurował sezon ligowy w Polsce, pojawiając się na stadionie Rakowa Częstochowa. Portugalczyk na własne oczy chciał zobaczyć starcie o Superpuchar Polski Medalików z Legią Warszawa.
Fernando Santos razem z Grzegorzem Mielcarskim i Cezarym Kuleszą
Kamery telewizyjne wyłapały wchodzącego na trybunę Portugalczyka przed pierwszym gwizdkiem Szymona Marciniaka. Santos pojawił się w Częstochowie w towarzystwie swojej „prawej ręki” w reprezentacji Grzegorza Mielcarskiego. Portugalczyk zasiadł obok prezesa PZPN Cezarego Kuleszy.
– Finał Superpucharu Polski będzie dużym sprawdzianem dla obu drużyn przed początkiem trudnego sezonu. Obie drużyny podejdą do tego spotkania ze spokojem i nie będą grać na hura, ale na pewno będą chciały przejąć inicjatywę. Raków gra u siebie, więc to jest delikatny przywilej na korzyść mistrzów Polski. Moim zdaniem lekkim faworytem jest Legia Warszawa – powiedział w rozmowie dla „Wprost” Sebastian Mila, były reprezentant Polski.
Po pierwszych 45 minutach na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. W notesie selekcjonera mógł się jednak pojawić np. solidnie grający piłkarz Legii Rafał Augustyniak.
Pracowita jesień piłkarskiej reprezentacji Polski
Sześć spotkań do rozegrania w drugiej połowie 2023 roku będą mieć Biało-Czerwoni. Drużyna trenera Santosa podczas wrześniowego zgrupowania kadry zmierzy się u siebie z Wyspami Owczymi (7.09) oraz na wyjeździe z Albanią (10.09). Kolejne dwa mecze eliminacji ME 2024 już w październiku. Najpierw wyjazd na starcie z Wyspami Owczymi (12.10), a następnie pojedynek u siebie, o zmazanie niedawnej plamy, z Mołdawią (15.10).
W listopadzie Polacy zagrają ostatni dublet. Najpierw kończący eliminacje ME 2024 mecz z Czechami (17.11), a następnie towarzyskie starcie z Łotwą (21.11).