Skandaliczne sceny z udziałem Conora McGregora podczas stypy. Wszystko zostało nagrane

Dodano:
Conor McGregor Źródło: Shutterstock / G Holland
Conor McGregor był świadkiem skandalicznych zdarzeń podczas stypy po pogrzebie jego ciotki. Gwiazdor MMA musiał błyskawicznie opuścić miejsce zgromadzenia po tym, jak pomiędzy żałobnikami wywiązała się bójka.

Conor McGregor to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w świecie sportów walki. Irlandczyk wielokrotnie szokował publikę swoimi niekonwencjonalnymi zachowaniami, częstymi prowokacjami wobec przeciwników, ale też zachowaniem poza oktagonem. Jednak w zdecydowanej większości przypadków przyprawiał fanów sportów walki o szybsze bicie serca, popisując się znakomitymi nokautami i zaskakującymi ciosami. Teraz ponownie zrobiło się o nim głośno, ale w innym znaczeniu.

Conor McGregor uciekł ze stypy po pogrzebie ciotki

Według doniesień serwisu „The Sun” we wtorek, 18 lipca Conor McGregor wziął udział w pogrzebie swojej ciotki, Pameli McGregor. Ceremonia pogrzebowa odbyła się bez większych problemów, jednak nadeszły one nieco później. Tuż po ostatnim pożegnaniu członka rodziny żałobnicy udali się na stypę, która w pewnym momencie została zakłócona przez bójkę, która wywiązała się pomiędzy dwoma uczestnikami. Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze policji.

Przed dotarciem policjantów Conor McGregor szybkim krokiem ruszył do swojego Range Rovera i opuścił lokal, a gdy przesłuchiwali pracowników lokalu, dowiedzieli się, że zawodnik MMA był zdenerwowany działaniami niektórych uczestników pogrzebu i postanowił się oddalić, żeby nie wszcząć jeszcze większej awantury. „Prowadzone jest dochodzenia w celu ustalenia, co się stało. Jednak na tym etapie nie złożono żadnych skarg i nikt nie został aresztowany” – napisali funkcjonariusze w oficjalnym oświadczeniu.

To już kolejna sytuacja z udziałem Conora McGregora, która rozchodzi się szerokim echem w ostatnich tygodniach. Jakiś czas temu Irlandczyk poinformował, że wraz z partnerką spodziewają się dziecka, jednak już kilka dni później do mediów trafiła informacja o rzekomym nadużyciu seksualnym, do którego miało dojść podczas meczu. Z biegiem czasu echa akcji ucichły.

Źródło: sport.interia.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...