Filip Marchwiński zdecydował ws. przyszłości. Wiemy, co dalej z gwiazdą Lecha Poznań

Filip Marchwiński w ostatnich miesiącach ma zwyżkę formy. W czasie kontuzji Filipa Szymczaka wyrósł na pierwszoplanową postać, która m.in. przyczyniła się do awansu do ćwierćfinału Ligi Konferencji UEFA i zajęcia trzeciego miejsca w Ekstraklasie.
Filip Marchwiński zdecydował w sprawie przyszłości
Ponadto w nowym sezonie uratował Kolejorza w meczu z Piastem Gliwice. Swoimi dwiema bramkami Filip Marchwiński zapewnił swojemu klubowi zwycięstwo 2:1, które dało cenne trzy punkty na początku zmagań w Ekstraklasie. Jego dobra gra sprawiła, że otrzymał nagrodę w postaci nowego kontraktu, który potrwa do 2025 roku.
– Filip to wciąż młody zawodnik, w styczniu skończył 21 lat, a już ma niesamowite doświadczenie, bo rozegrał grubo ponad 100 meczów w pierwszej drużynie Lecha. Pokazuje na boisku odpowiednią jakość i widać, że rośnie z meczu na mecz, stając się ważną postacią w szatni. Znalazł się przed tym sezonem w radzie drużyny, w Gliwicach miał okazję założyć opaskę kapitana. Liczymy na to, że w tym sezonie Filip będzie na boisku jednym z liderów i pociągnie nas do sukcesów – powiedział w klubowych mediach Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha Poznań.
Filip Marchwiński: Kolejorz to idealne miejsce dla rozwoju
Łącznie w pierwszej drużynie Filip Marchwiński, grający od tego sezonu z numerem 10 na koszulce, zaliczył 132 spotkania (19 goli i 5 asyst), w tym 98 w Ekstraklasie. – Bardzo cieszę się z przedłużenia umowy z Lechem. To jest mój klub, jestem jego wychowankiem i ostatnio z dumą miałem okazję po raz pierwszy nosić w trakcie ligowego spotkania kapitańską opaskę – powiedział piłkarz po odnowieniu umowy.
– Staram się twardo stąpać po ziemi i wiem, że wciąż muszę mocno pracować, żeby zrobić progres w swojej grze i stawać się lepszym piłkarzem, Kolejorz to idealne miejsce dla rozwoju dla młodego zawodnika, stąd decyzja o pozostaniu. Teraz już skupiam się na tym, żeby zrealizować nasze cele, jakie założyliśmy sobie na ten sezon – zakończył.