Polska zagra z Mołdawią w dniu wyborów. PZPN podjął decyzję

Dodano:
Cezary Kulesza Źródło: Shutterstock / Mikołaj Barbanell
Polski Związek Piłki Nożnej rozważał zmianę terminu meczu z Mołdawią przez wybory parlamentarne, które odbędą się 15 października. Wiadomo już, że do żadnej rewolucji nie dojdzie. Poinformowano, jak wygląda sytuacja.

Reprezentacja Polski nie ma innego wyjścia niż wygrywać każdy kolejny mecz eliminacyjny do Euro 2024. Po pamiętnej i bolesnej klęsce w Kiszyniowie ekipa Fernando Santosa zajmuje dopiero czwarte miejsce w tabeli grupy E, tracąc cztery punkty do liderujących Czech, trzy do Albanii i dwa do Mołdawii, która ma jeden mecz rozegrany mniej. Aby bezpośrednio awansować, muszą zająć drugie lub pierwsze miejsce. Data rewanżu z Mołdawią na PGE Narodowym stanęła pod znakiem zapytania, ale wszystko jest już jasne.

Mecz Polski z Mołdawią odbędzie się w dniu wyborów parlamentarnych

Przed omawianym spotkaniem reprezentacja Polski będzie musiała zmierzyć się również z Wyspami Owczymi, które w ostatnim czasie są na ustach całego europejskiego futbolu. Trudno spodziewać się jednak, żeby Fernando Santos i spółka mieli problemy z rozpracowaniem taktycznym tamtejszej kadry, aczkolwiek w piłce nożnej niczego nie można być pewnym. Pierwszy mecz z tą ekipą odbędzie się 7 września na PGE Narodowym, a rewanż 12 października u Farerów. Inne starcie z Albanią zostanie rozegrane 10 września na wyjeździe.

Z kolei mecz z Mołdawią zaplanowany został na 15 października, co z czasem stanowiło temat do debaty, ponieważ prezydent ogłosił termin wyborów parlamentarnych właśnie na ten dzień. Klamka zapadła 8 sierpnia, dlatego rozważano nad potencjalną zmianą terminu wydarzenia. Tymczasem okazuje się, że nie jest to tak duży problem, jak pierwotnie zakładano.

„UEFA dopuszcza możliwość przełożenia meczu ze względów nadzwyczajnych, ale nie traktuje jako takowego zaplanowanych wyborów parlamentarnych. PZPN jest w stałym kontakcie z UEFĄ w tej sprawie, jednak nie należy się spodziewać przełożenia tego spotkania” — mówi Tomasz Kozłowski, dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów w PZPN, którego cytuje serwis sport.pl.

Źródło: X / sport.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...