Kto wygra mistrzostwa Europy siatkarek? Intrygująca teza byłej reprezentantki Polski

Dodano:
Reprezentacja Polski siatkarek Źródło: Newspix.pl / Jakub Kofluk/Fotonews
Martyna Grajber-Nowakowska, która do niedawna sama grała w reprezentacji Polski siatkarek, wskazała faworytki do zdobycia złotego medalu mistrzostw Europy. Zdradziła też, na co jej zdaniem stać Biało-Czerwone.

Już niebawem rozpoczną się mistrzostwa Europy siatkarek, w których będą rywalizowały również Polki. Przed turniejem jak zwykle najważniejsze są dwa pytania – jak poradzą sobie podopieczne Stefano Lavariniego oraz kto będzie cieszył się ze złotego medalu? Odpowiedzi na oba te pytania udzieliła Martyna Grajber-Nowakowska, która do niedawna sama była członkinią naszej kadry narodowej.

Reprezentacja Polski szykuje się do mistrzostw Europy siatkarek

Oczekiwania wobec Biało-Czerwonych są jednak całkiem spore, głównie ze względu na fakt, jak dobrze poszło im w Lidze Narodów. W poprzednich latach zdarzało im się nawet nie przechodzić fazy interkontynentalnej, więc mało kto spodziewał się takiego progresu już w drugim sezonu kadencji Lavariniego. Tymczasem nasze rodaczki dotarły aż do strefy medalowej. W półfinale co prawda przegrały, ale potem pokazały klasę w starciu z USA i zdobyły brązowy medal.

Jak wysoko powinny mierzyć teraz? Większość z nich podchodzi pokornie to zbliżającego się turnieju, aczkolwiek pojawiają się też takie głosy jak te Olivii Różański. Ona akurat nie bawiła się w minimalizm i żadną skromność, wieszcząc swojej drużynie wielki sukces.

Kto wygra mistrzostwa Europy siatkarek?

Grajber-Nowakowska natomiast podchodzi do tematu znacznie ostrożniej i podkreśla, że czempionat Starego Kontynentu może okazać się trudniejszy, niż wydaje się na pierwszy rzut oka. – Paradoksalnie dużo łatwiej o dobre miejsce w mistrzostwach świata niż mistrzostwach Europy. Nasz kontynent jest bardzo silny i czasami już w ćwierćfinałach trzeba mierzyć się z najlepszymi. Mimo to uważam, że reprezentację Polski stać na awans do czołowej czwórki – stwierdziła w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Kto zatem wygra mistrzostwa Europy, jeśli nie Biało-Czerwone? – Wydaje mi się, że może to być Turcja, która pokazała siłę w finałach Ligi Narodów. To drużyna z dużym potencjałem w ofensywie – wyjaśniła. Warto wspomnieć, że nasze siatkarki całkiem niedawno zmierzyły się z Turczynkami w trzech meczach towarzyskich i wygrały dwa z nich.

Źródło: WPROST.pl / Przegląd Sportowy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...