Anita Włodarczyk nie ma sobie równych w tym zestawieniu. Polka najlepsza w historii

Pochodząca z Rawicza lekkoatletka jest kilka miesięcy przed, najprawdopodobniej, swoim ostatnim wielkim wyzwaniem w przebogatej karierze. Anita Włodarczyk, będąc trzykrotną mistrzynią olimpijską (2012, 2016 i 2021), raz jeszcze będzie chciała stawić czoła wyzwaniu podczas igrzysk. Tym razem miejscem zmagań będzie Paryż (2024).

Anita Włodarczyk najlepszą w lekkoatletycznych dziejach

Do ciekawej statystyki dotarł Michał Chmielewski. Dziennikarz TVP Sport przytoczył bowiem zestawienie, z którego wynika jednoznacznie, że polska młociarka jest najlepszą w dziejach lekkoatletycznych, spoglądając na najwyższy odsetek rezultatów na poziomie TOP20 w historii poszczególnych konkurencji.

Profil „Track Spice” za pośrednictwem portalu X wyliczył, że Polka nie ma sobie równych, zarówno spoglądając na wyniki kobiece, jak i męskie. Za plecami Włodarczyk zostawiła takie postaci jak m.in. Armand Duplantis, Jelena Isinbajewa, Sergiej Bubka, Carl Lewis, Usain Bolt czy Jan Żelezny.

Warto przypomnieć, że oprócz trzech złotych medali na igrzyskach, Włodarczyk jest m.in. czterokrotną mistrzynią świata. Swoje ostatnie złoto zdobyła na MŚ w Londynie w 2017 roku. Tyle samo tytułów Polka ma w imprezach rangi mistrzostw Europy.

Igrzyska w Paryżu szansą na rehabilitację Polki

Włodarczyk nie będzie dobrze wspominać kończącego się roku. Polka podczas MŚ nie zdołała wejść do finału konkursu rzutu młotem. Podczas imprezy w Budapeszcie zajęła trzynaste miejsce. Włodarczyk wystartowała jednak po długiej przerwie od walki o najwyższe cele, ze względu na poważną kontuzję.

Wygląda zatem na to, że młociarka będzie chciała odkuć się za niepowodzenie na MŚ 2023 podczas najważniejszej imprezy trzylecia (ze względu na pandemię COVID-19), czyli podczas zmagań w Paryżu. Włodarczyk nic już nikomu nie musi udowadniać, ale ambicja sportowa z pewnością będzie prowadzić mistrzynię w stronę walki o kolejny medal IO.