Marcin Gortat w przejmujący sposób pożegnał ojca. To był legendarny pięściarz
O śmierci legendarnego polskiego sportowca poinformował Andrzej Kostyra. Doświadczony dziennikarz pożegnał, jak to określił, „wielkiego polskiego boksera”. Rzeczywiście o dorobku Janusza Gortata można mówić jedynie w pozytywnym tonie. Niewielu jest w polskiej historii pięściarzy, którzy dwukrotnie sięgali po medale olimpijskie.
Marcin Gortat przejmująco pożegnał swojego ojca
W przestrzeni internetowej pojawił się również wpis od Marcina Gortata, syna pięściarskiej legendy. Były koszykarz NBA oraz reprezentacji Polski zamieścił w sieci wiele zdjęć, zarówno ukazujących samego ojca, jak i wspólne fotografie.
„Miałem okazję spotkać się z nim kilka dni temu… I był to moment, który zapamiętam do końca życia. Szkoda, że wszystko nie wyglądało inaczej. Był w bardzo kiepski stanie i wiedzieliśmy, że nie zostało mu wiele czasu. Był wielkim wojownikiem i wspaniałym przyjacielem wielu ludzi. Jego nazwisko pielęgnuję z niesamowitą dumą od pierwszego dnia życia. Zawsze czułem, że muszę dorównać mu, żeby osiągnąć tyle, co on. Zawsze słyszałem, że to syn Gortata […] Swoją ciężką pracą i niesamowitym poświęceniem zapisał się w historii. Spoczywaj w pokoju tato. Będziemy kontynuować Twoje dziedzictwo, pamiętając, co zrobiłeś dla naszego kraju” – czytamy w poruszającym wpisie byłego koszykarza w mediach społecznościowych.
Dodatkowo Marcin Gortat zamieścił bilans walk swojego ojca w karierze pięściarza.
Medalista olimpijski Janusz Gortat nie żyje
Smutne wieści odnośnie ojca byłego gracza NBA napłynęły we wtorkowe popołudnie, tj. 19 grudnia. Janusz Gortat był jednym z najwybitniejszych polskich pięściarzy wagi półciężkiej. Trzy najważniejsze medale w karierze, jakie zdobył senior Gortat to brązowe na igrzyskach w Monachium (1972), na turnieju olimpijskim w Montrealu (1976) oraz podczas mistrzostw Europy w Belgradzie (1973).
Janusz Gortat zmarł w wieku 75 lat.