Agnieszka Radwańska wróci do zawodowego tenisa? Ta wypowiedź nie pozostawia wątpliwości

Dodano:
Agnieszka Radwańska Źródło: Newspix.pl / Pierre Lahalle
Agnieszka Radwańska zakończyła karierę tenisową kilka lat temu. Wciąż jednak bierze udział w zmaganiach legend. Czy wróci do zawodowstwa? Okazuje się, że nie ma takich planów. Polka wskazała powody.

Agnieszka Radwańska przez wiele lat dostarczała polskim kibicom emocji. Krakowianka przez dłuższy czas była w stanie utrzymać wysoki poziom. W 2012 roku dotarła do finału wielkoszlemowego Wimbledonu, a trzy lata później triumfowała w WTA Finals rozgrywanym w Singapurze. To sukcesy, o których najbardziej się wspomina. Ma na swoim koncie 20 wygranych turniejów rangi WTA. 14 listopada 2018 roku ogłosiła zakończenie kariery. W ubiegłym roku triumfowała w Turnieju Legend Australian Open, ale do grania zawodowego nie zamierza wracać.

Radwańska tłumaczy powody decyzji

Obecnie ikona polskiego sportu ma nową pasję, którą jest padel. Traktuje tę dyscyplinę jako rozrywkę i możliwość utrzymania odpowiedniej formy fizycznej. Do tenisa jednak jej nie spieszno z kilku powodów.

– Nigdy nie miałam takich myśli. Po zakończeniu kariery zawsze są chwile wątpliwości i strachu, że podjęło się złą decyzję, jest żal. Ja absolutnie tego nie miałam. Z miesiąca na miesiąc utwierdzałam się tylko w tym, że to była najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć. Przez myśl mi nigdy nie przeszło, żeby wracać – podkreśliła Radwańska w rozmowie z Interią.

Na powrót do rywalizacji na najwyższym poziomie Agnieszce Radwańskiej nie mogą pozwolić także problemy zdrowotne. Polka borykała się z nimi już w trakcie kariery, a teraz również są momenty, kiedy nie jest najlepiej. Ostatnio mierzyła się z zapaleniem kaletki.

– Umówmy się, moje granie teraz ma się nijak do zawodowstwa. Gram w padla, czy w tenisa tylko i wyłącznie dla siebie, żeby być w formie, dalej być w tym środowisku i grać turnieje – pokazówki, czy legendy. Ale to nie jest absolutnie trening, żeby grać zawodowo – dodała Radwańska.

To wywołuje uśmiech na jej twarzy

34-latka przyznała, że pytania o powrót do zawodowego tenisa zaczynają wywoływać u niej uśmiech. To głównie z powodu tego, że ona zdaje sobie sprawę z faktu, że to po prostu nierealne. Świat tenisa zna jednak głośne powroty na kort, a ostatnio takim przykładem jest Dunka polskiego pochodzenia – Caroline Woźniacki.


Źródło: Interia.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...