Słynny celebryta wycofa się z piłki? Akcje klubu po niecałe cztery złote
Zagłębie Sosnowiec ma bardzo małe szanse na utrzymanie w Fortuna 1 Lidze. Klub, który kilka lat temu na moment zawitał do Ekstraklasy, teraz najprawdopodobniej z hukiem pożegna się z drugim szczeblem rozgrywkowym. Wybawieniem dla przyszłości miało być przejęcie klubu przez Rafała Collinsa i ukraińską agencję ProStar zarządzaną przez Vadima Shabiliego. Teraz sprawy przybrały taki obrót, że miasto znów rozpaczliwie będzie poszukiwać chętnego.
Rafał Collins ma zrezygnować z zakupu akcji Zagłębia Sosnowiec
Rafał (Ralph) Collins to znany celebryta, który wraz z bratem Grzegorzem (Gregiem) występowali w programach telewizyjnych, a także uczestniczyli w akcjach charytatywnych. Przed laty wyciągnęli pomocną dłoń do Tomasza Komendy, gdy ten wyszedł z więzienia. W styczniu Rafał postanowił wejść do świata futbolu, kupując 0,74 procent akcji Zagłębia Sosnowiec. Choć mowa tu o minimalnym wkładzie, to Collins dostał prawo do kierowania pionem sportowym.
Collins nie odmienił wyników Zagłębia. Klub nadal przegrywa mecze, a na dodatek kilka dni temu na trening wpadli kibice zespołu, którzy zaatakowali trenera Alaksandra Chackiewicza. Chwile później Białorusin został odsunięty od pełnienia funkcji. Co więcej, jak donosi portal Meczyki.pl rezygnację z funkcji prezesa złożył Arkadiusz Aleksander.
To nie koniec zamieszania, gdyż Luka Pawlik z Goal.pl informuje, że Collins nie złoży oferty ws. zakupu pakietu większościowego akcji klubu. Jeśli to się potwierdzi, to Miasto Sosnowiec znów będzie musiało usilnie poszukiwać chętnego. Wyłonienie zwycięzcy zakupu ma nastąpić do 12 kwietnia. Przedmiotem przetargu jest kapitał zakładowy do kwoty 64.424.100,00 złotych. Cena jednej akcji wynosi 3,77 zł.
Zagłębie Sosnowiec walczy o utrzymanie w Fortuna 1. Lidze
Portal Meczyki.pl donosi, że w miejsce Chackiewicza klub zatrudni Marka Saganowskiego. Po 25 kolejkach Zagłębie Sosnowiec zgromadziło 13 punktów. Do miejsca gwarantującego utrzymanie zespół traci 12 „oczek”.