Polski piłkarz nie zamierza odpuszczać. Zrobi wszystko, by tam się znaleźć

Dodano:
Reprezentacja Polski Źródło: Newspix.pl / Lukasz Grochala/Cyfrasport
Reprezentacja Polski ostatnie awansowała na Euro 2024. Polski piłkarz zapowiedział, że będzie do końca walczył o wyjazd do Niemiec. Zawodnik zdradził również, co zmieniło się za czasów Michała Probierza.

Droga Damiana Szymańskiego w reprezentacji Polski jest bardzo trudna i wyboista. Choć jest podstawowym zawodnikiem AEK Ateny i walczy o drugie mistrzostwo Grecji, to w Polsce nie jest tak doceniany. Pomocnik zadebiutował w reprezentacji 7 września 2018 roku w zremisowanym 1:1 meczu Ligi Narodów z Włochami. Wszedł wówczas w 55. minucie za Mateusza Klicha.

Przeboje Damiana Szymańskiego w reprezentacji Polski

Swoją pierwszą bramkę Damian Szymański zdobył we wrześniu 2021 roku przeciwko Anglikom na PGE Narodowym. Kiedy wydawało się, że od tego momentu jego notowania wzrosną, każdy kolejny selekcjoner nie ufał mu na tyle, by ten regularnie grał. Tak samo jest teraz za trenera Michała Probierza. Co prawda selekcjoner powołał gracza AEK, ale nie dał mu nawet minuty z Estonią i Walią.

Reprezentant Polski udzielił wywiadu TVP Sport, w którym zapowiedział walkę o wyjazd na Euro 2024. – Wiem, że trener daje każdemu szansę. Ja tym razem jej nie dostałem, ale wiem, że jak trener zobaczy moją dobrą formę, to na pewno ją dostrzeże i doceni – stwierdził.

– Przyjechałem na zgrupowanie po kontuzji i dopiero chwilę wcześniej wróciłem do grania. Miałem wtedy jeszcze trochę problemów. Teraz jestem w dobrej formie i chciałbym udowodnić, że zasługuję na wyjazd na Euro – dodał.

Co zmieniło się w kadrze za czasów Michała Probierza?

Michał Probierz jest kolejnym selekcjonerem reprezentacji Polski w krótkim odstępie czasu. Damian Szymański został zapytany, co się zmieniło od czasu zwolnienia Fernando Santosa. – Nawet, jak ktoś nie gra w danym meczu, to trener potrafi sprawić, aby każdy czuł się ważny. Byłem na zgrupowaniu, nie zagrałem, ale nie czułem się w żaden sposób gorzej traktowany. Trener potrafi porozmawiać z zawodnikami, powiedzieć szczerze, co ma na myśli. Piłkarz takie coś widzi i doceni. Już na pierwszym zgrupowaniu było widać nową pozytywną energię – stwierdził.

– Trener nie kombinuje i jest po prostu autentyczny i szczery. To w życiu chyba najbardziej się liczy. Na kadrę przyjeżdżają doświadczeni zawodnicy i trzeba umieć z nimi rozmawiać. Teraz wygląda to tak, jak powinno – zakończył.

Źródło: TVP Sport
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...