Adam Małysz ma spory problem. Ważna postać złożyła rezygnację
Po nieudanym sezonie Pucharu Świata w PZN zaszło sporo zmian. Najpierw z kadrą pożegnali się David Jiroutek i Radek Zidek, a następnie Polski Związek Narciarski ogłosił sztaby trenerskie kadr narodowych mężczyzn w skokach narciarskich na sezon 2024/2025. Od teraz asystentem Thomasa Thurnbichlera jest Maciej Maciusiak, a dotychczasowy asystent Austriaka – Wojciech Topór, objął kadrę B. Ponadto zatrudniono Arvida Endlera, jako specjalistę ds. szkolenia fazy lotu.
Kolejna zmiana w PZN. Zrezygnowała ważna osoba
Jak się okazuje, to nie są jedyne zmiany w Polskim Związku Narciarskim. Według informacji TVP Sport Łukasz Kruczek, czyli dotychczasowy koordynator skoków narciarskich w PZN postanowił złożyć rezygnację.
Byłego trenera kadry skoczków zastąpi na tym stanowisku... Adam Małysz. – Mogę powiedzieć, że zarząd powierzył mi dziś tę funkcję – poinformował prezes PZN.
– Żadnego kandydata nie mamy. Nikt się nie zgłosił. Myślę, że wielu patrzy, jak popularne są skoki w Polsce i obawiają się tego. Czekamy. Jeśli zgłosi się ktoś, kto będzie w stanie to uradzić, będziemy rozmawiać – poinformował.
Dlaczego Łukasz Kruczek zrezygnował?
Adam Małysz zdradził również więcej szczegółów dotyczących rezygnacji Łukasza Kruczka. – Złożył wypowiedzenie. Doskonale znał przepisy, był świetnym organizatorem. W pewnych sytuacjach nie mógł jednak się dogadać – poinformował prezes PZN.
– Był chyba tym zmęczony. Pytałem Łukasza, jakie ma plany. Powiedział, że musi odpocząć – zakończył.
Adam Małysz podsumował sezon Pucharu Świata
Na łamach pzn.pl Adam Małysz ocenił miniony sezon zimowy. – Nie możemy być z niego zadowoleni w stu procentach – powiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Ponadto stwierdził, że w przypadku skoków narciarskich Aleksander Zniszczoł zasługuje "na uznanie i pochwałę". Z kolei w przypadku naszych weteranów legendarny skoczek przyznał, że to nie był udany sezon.
– Rozmowy, które były i są przed nami, będą się skupiały na tym, co zrobić, żeby było zdecydowanie lepiej, żeby zarówno starsi jak i młodsi zawodnicy robili znaczne postępy – poinformował.