To z nimi zagrają o półfinał igrzysk polskie siatkarki. Ekipa Lavariniego ma na nich patent

Reprezentacja Polski siatkarek występuje na igrzyskach olimpijskich po raz pierwszy od 2007 roku. Prowadzony przez Stefano Lavarinego zespół bardzo dobrze rozpoczął zmagania wygrywając z Japonią oraz Kenią. Na koniec zmagań w fazie grupowej przyszła porażka 0:3 z aktualnymi wicemistrzyniami olimpijskimi, Brazylijkami. Ekipa Ze Roberto odegrała się za porażkę w meczu o trzecie miejsce Ligi Narodów 2024.

Polskie siatkarki zagrają z aktualnymi mistrzyniami olimpijskimi w ćwierćfinale IO

Porażka z Canarinhos sprawiła, że Polki awansowały do ćwierćfinału jako piąta drużyna fazy zasadniczej. Przez to w meczu o półfinał zagrają z czwartą ekipą, a jest nią reprezentacja Stanów Zjednoczonych. Wciąż aktualne mistrzynie olimpijskie nie grają takiej siatkówki jak trzy lata temu, gdzie z góry skazywano ich na złoto. Drużyna Karcha Kiraly’ego zajęła drugie miejsce w grupie A igrzysk, rywalizując z Chinami, Serbią i Francją.

Amerykanki przegrały z pierwszą z wymienionych wyżej ekip, lecz później pokonały pozostałych rywali, zajmując ostatecznie drugie miejsce w grupie. Trudno wskazać faworyta starcia, gdyż obie ekipy należą do światowej czołówki. Bazując na wynikach z ostatnich sezonów można stwierdzić, że Polki mają „patent” na drużynę z Ameryki Północnej.

Za kadencji Stefano Lavarini obie ekipy rozegrały między sobą sześć spotkań. Amerykanki wygrały dwa z nich, a Polki cztery w tym spotkania na mistrzostwach świata 2022, kwalifikacjach olimpijskich czy mecz o brąz VNL 2023. Z pewnością Biało-Czerwone nie podejdą do pojedynku ze strachem.

Polki znają sposoby na pokonanie Amerykanek

Mecz Polska – USA w ramach ćwierćfinału turnieju olimpijskiego siatkarek w Paryżu odbędzie się we wtorek 6 sierpnia o godzinie 17:00. Wygrany pojedynku zmierzy się w półfinale z triumfatorem pojedynku Brazylia – Dominikana.