Brazylijki zrewanżowały się za VNL. Pogrom w trzecim secie! Polki poznały rywalki w ćwierćfinale

Brazylijki zrewanżowały się za VNL. Pogrom w trzecim secie! Polki poznały rywalki w ćwierćfinale

Reprezentacja Polski
Reprezentacja Polski Źródło: Materiały prasowe / Volleyball World
Na zakończenie fazy grupowej igrzysk olimpijskich polskie siatkarki zmierzyły się z Brazylią. Jaki był wynik i z kim zagramy w ćwierćfinale?

Polskie siatkarki świetnie się prezentują na igrzyskach olimpijskich. Rywalizacja w turnieju olimpijskim siatkarek trwa od 27 lipca i potrwa do 11 sierpnia. Dla biało-czerwonych to powrót na igrzyska olimpijskie po szesnastu latach przerwy (IO w Pekinie 2008)

Pozytywne wspomnienia z ostatnich meczów z Brazylią

Polki dotychczas wygrały wszystkie swoje mecze, tracąc jedynie seta. Przypomnijmy, podopieczne Stefano Lavariniego pokonały Japonki 3:1, a następnie z Kenią 3:0. Po tym drugim triumfie nasze zawodniczki zapewniły sobie awans do ćwierćfinału.

Teraz Polki zmierzyły się z Brazylijkami o zwycięstwo w grupie B. Ekipa Canarinhos również wygrała swoje mecze z Kenią i Japonią, ale każdy zamykał się w trzech setach. Biało-czerwone mają raczej pozytywne wspomnienia z potyczek przeciwko tej reprezentacji. W tym sezonie reprezentacyjnym graliśmy z nimi dwukrotnie, raz w fazie grupowej Ligi Narodów i wówczas przegraliśmy 1:3. Jednak w tym ważniejszym meczu – o brąz VNL już biało-czerwone triumfowały 3:2, kończąc tę imprezę z krążkiem.

Trudny start dla Polek

Na mecz z Brazylią wyszliśmy w składzie: Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Natalia Mędrzyk, Martyna Łukasik, Agnieszka Korneluk, Magdalena Jurczyk, Aleksandra Szczygłowska. Ten mecz rozpoczęliśmy od skutecznego ataku naszej środkowej z nr 5 na koszulce, a potem po kontrze drugi punkt dała nam nasza atakująca. Potem biało-czerwone odskoczyły na trzy „oczka” (3:6), co dawało nam pewien komfort.

twitter

Niestety po serii naszych błędów i skutecznych ataków m.in. Gabi Brazylijki najpierw doprowadziły do wyrównania 7:7, a potem wyszły na prowadzenie. Od początku Magdalenie Stysiak brakowało trochę skuteczności, bo przy wyniku 12:12 jej statystyka wynosiła 1 skończony atak na osiem. W pewnym momencie przewaga Canarinhos wynosiła +6 (14:20), ale po zmianach wykonanych przez Stefano Lavariniego biało-czerwone zniwelowały straty (18:20). Ostatecznie ta partia zakończyła się wynikiem 21:25.

Kapitalna końcówka w wykonaniu polskich siatkarek

Drugą partię Brazylijki rozpoczęły od prowadzenia +4 (4:8). Polki broniły się i próbowały zniwelować straty (7:9). Niestety ta dysproporcja wynikała z naszych problemów w przyjęciu, ale nadrabialiśmy to ofiarną grą w obronie i szczelnym blokiem. Niestety w dalszej części tego seta Canarinhos „odjechały” biało-czerwonym na pięć „oczek” (15:20).

W końcówce Polki zanotowały kapitalną serię i od wyniku 19:24, dały radę doprowadzić do jednopunktowej straty, a potem wyrównały 24:24. W decydującym momencie Agnieszka Korneluk zaserwowała asa i dała nam prowadzenie i wymarzonego setbola. Niestety ta partia zakończyła się zwycięstwem Brazylii 36:38.

Polki poznały rywalki w ćwierćfinale

W trzecim secie Brazylijki były bezwzględne, jakby chciały jak najszybciej zamknąć ten mecz. Niestety im się to udało i zatriumfowały 14:25, a cały mecz 0:3.

Po tej porażce Polki zajęły drugie miejsce w grupie i w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich zmierzą się z reprezentacją USA.

Czytaj też:
Wiemy, o której zagrają polscy siatkarze. Kibice będą wściekli
Czytaj też:
Wilfredo Leon nie wytrzymał i wypalił do dziennikarza: Grałeś kiedyś?

Opracował:
Źródło: WPROST.pl