Wilfredo Leon z głośnym debiutem na polskich boiskach. Szykuje się wielkie święto!

Dodano:
Wilfredo Leon Źródło: Newspix.pl / Tomasz Markowski
Już 14 września do gry powróci siatkarska PlusLiga. Kilka dni wcześniej po raz pierwszy w barwach Bogdanki LUK Lublin zagra za to słynny Wilfredo Leon.

Nie ma co ukrywać, w przypadku Wilfredo Leona, mowa o wielkiej postaci światowej siatkówki. Przyjmujący, który od 2018 roku jest również reprezentantem Polski, po wielu latach gry dla klubów spoza PlusLigi, w końcu zdecydował się na przenosiny do swojej drugiej ojczyzny. Jego klubem będzie Bogdanka LUK Lublin. Drużyny mającej coraz poważniejsze aspiracje do walki o wysokie cele.

PlusLiga: Kiedy Wilfredo Leon zagra dla Bogdanki LUK Lublin?

Leon okazję do pokazania się przed publicznością w Lublinie będzie miał już 7 i 8 września. Właśnie na te dni zaplanowano turniej Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Trzeba przyznać, że drużyny zaproszone przez organizatorów, pobudzają wyobraźnię. W pierwszy półfinale, tj. w sobotę, Bogdanka LUK zmierzy się z Sir Safety Perugia. Czyli byłym klubem Leona oraz zespołem, w którym występuje Kamil Semeniuk, kolejny z wicemistrzów olimpijskich.

– Emocje będą bardzo wielkie, bo ciekawych wydarzeń w trakcie naszego turnieju będzie bardzo dużo. Oczywiście debiut Wilfredo Leona przez lubelską publicznością będzie na pewno wielkim wydarzeniem dla całego miasta i polskiej siatkówki, ale nie tylko, bo przecież w każdej drużynie zobaczymy znakomitych siatkarzy, dzięki czemu fani będą mieli okazję podziwiać mistrzów olimpijskich z reprezentacji Francji i wicemistrzów z reprezentacji Polski – mówi Paweł Markiewicz, prezes Fundacji im. Tomasza Wójtowicza, czyli organizatora przedsezonowego turnieju w Lublinie.

W drugim półfinale Jastrzębski Węgiel zagra z Asseco Resovią Rzeszów. Dzień później, tj. w niedzielę, zostają rozegrane: mecz o trzecie miejsce oraz wielki finał. Jak zatem widać, zapowiada się świetny turniej i trudno się dziwić, że wejściówki na trybuny hali Globus w Lublinie rozeszły się w błyskawicznym tempie.

Tomasz Wójtowicz, czyli nieodżałowana legenda polskiej siatkówki

Przy okazji informowaniu o Bogdanka Volley Cup, należy wspomnieć o postaci Tomasza Wójtowicza. Wielki, nieodżałowany mistrz urodził się 22 września 1953 roku w Lublinie. Wójtowicz był przede wszystkim liderem kadry prowadzonej przez trenera Huberta Wagnera. Jako młody chłopak zdobył to, czego do dzisiaj nie mogą osiągnąć nawet dwukrotni mistrzowie świata, czyli wymarzone złoto olimpijskie. Wójtowicz był ceniony nie tylko w kraju, ale również poza granicami. W 2002 roku jako pierwszy Polak znalazł się w gronie International Volleyball Hall of Fame mieszczącej się w amerykańskim Holyoke. A tam znajdują się tylko najlepsi.

W wyborze na najlepszego siatkarza świata XX wieku Wójtowicz znalazł się w najlepszej ósemce. Dla reprezentacji Polski rozegrał ponad 320 oficjalnych meczów. Poza złotem MŚ w 1974 roku oraz olimpijskim (1976) razem z Biało-Czerwonymi Wójtowicz był również czterokrotnym wicemistrzem Europy. W tamtym czasie Polacy o tytuł rywalizowali z piekielnie mocną drużyną Związku Radzieckiego.

Klubowo Wójtowicz zdobył m.in. mistrzostwo Polski (1983) w barwach bardzo mocnej wówczas Legii Warszawa oraz sięgnął po Puchar Europy Mistrzów Krajowych (1985), już w barwach włoskiej Santal Parma. Chronologicznie reprezentował kluby sportowe: MKS, AZS Lublin (1968–1972), Avia Świdnik (1972–1977), Legia Warszawa (1977–1983), Edilcuoghi Sassuolo (1983–1984), Santal Parma (1984–1986), Grandarolo Ferrara (1986–1989), Familia Cittá di Castello (1987–1989).

Jeden z najlepszych zawodników w historii dyscypliny odszedł w wieku 69 lat w październiku 2022 roku. Wójtowicz od dłuższego czasu walczył z chorobą nowotworową.

Źródło: WPROST.pl / PlusLiga
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...