Tak zbiera się poparcie w PZPN. Zbigniew Boniek aż przyklasnął
Kadencja Cezarego Kuleszy jako prezesa PZPN miała dużo wzlotów i upadków. W tym czasie było wiele afer wokół reprezentacji czy samego związku, które na pewno kładą cień na prezesurę działacza. Przypomnijmy, że 62-latek pokonał w 2021 roku Marka Koźmińskiego.
Zbliżają się wybory na prezesa PZPN
Kadencja Cezarego Kuleszy powoli się kończy. Już w sierpniu 2025 roku odbędą się kolejne wybory, w których aktualny prezes PZPN będzie walczył o reelekcję. Według serwisu goal.pl nie ma on żadnego kontrkandydata, dzięki czemu uważany jest za faworyta.
Dziennikarze goal.pl postanowili opisać, jak wygląda od kulis przebieg kampanii wyborczej. „W środowisku da się usłyszeć zdanie, że w trakcie kadencji prezes jest królem, któremu w czasie rządów nie wypowiada się posłuszeństwa. Nie opłaca się” – czytamy.
Kulisy kampanii wyborczej. „Kandydaci jeżdżą po kraju i piją alkohol”
Dziennikarze podkreślili rolę alkoholu w wyborach na prezesa PZPN. „Kandydaci jeżdżą po kraju, spotykają się, piją alkohol. Tak wygląda budowanie ludzkich relacji i nikt temu nie zaprzecza” – czytamy.
„Andrzej Padewski powiedział kiedyś: pracuję w polskiej piłce, więc alkohol piłem, piję i pić będę. Bo jakkolwiek zaklinalibyśmy świat, kampania nie może się odbyć bez alkoholu – to jest tak naturalne, że równie dobrze moglibyśmy się zastanawiać, czy trawa jest zielona” – napisano.
W wyborach na prezesa PZPN udział bierze 118 delegatów. Składają się na nich 60 ze związków wojewódzkich, 50 przedstawicieli klubów Ekstraklasy i I ligi oraz stowarzyszenia trenerów, sędziów, przedstawiciele piłki kobiecej oraz futsalu.
– Bo jakkolwiek zaklinalibyśmy świat, kampania nie może się odbyć bez alkoholu – to jest tak naturalne, że równie dobrze moglibyśmy się zastanawiać, czy trawa jest zielona. [...] Tu literalnie można objechać cały kraj i przy odrobinie wysiłku spotkać się z każdym potencjalnym wyborcą – napisano.
Zaskakująca reakcja Zbigniewa Bońka
Serwis goal.pl opublikował artykuł w social mediach. „Zależności, »przyjaźnie«, obietnice, czyli kto może być przeciwnikiem, a kto sojusznikiem Kuleszy w walce o fotel prezesa PZPN. Wyborcze kulisy, smaczki, anegdoty” – napisała redakcja w serwisie X (dawniej Twitter).
Na ten tekst zareagował były już prezes PZPN – Zbigniew Boniek, który udostępnił wpis z podpisem: „Co za analiza”. Wiceszef UEFA dodał także trzy emoji klaszczących dłoni.