NHL: obrońcy Pucharu Stanleya pokonani
W Montrealu zespół Canucks sięgnął po wygraną, mimo że po 22 minutach przegrywał z Canadiens 0:3. Bohaterem przyjezdnych był Cody Hodgson, który najpierw trafił na 2:3 (wyrównał w 56. minucie Sami Salo), a potem jako jedyny posłał krążek do siatki w serii rzutów karnych. Zawodnicy Detroit Red Wings zdobyli pięć bramek w pierwszej tercji (już po trzech mniutach było 2:0) i tym samym zapewnili sobie zwycięstwo nad Phoenix Coyotes. W kolejnych odsłonach "Kojoty" odpowiedziały dwoma trafieniami. Jeden z najlepszych klubów Konferencji Zachodniej Chicago Blackhawks pokonał w Nowym Jorku Islanders 3:2 po dogrywce. Dwa gole, w tym w dodatkowym czasie gry, uzyskał Patrick Sharp.
Dramatyczny przebieg miało spotkanie New Jersey Devils - Ottawa Senators. Goście prowadzili 3:0, by przegrywać 3:4. Pięć sekund przed końcem, mimo gry w liczebnym osłabieniu, na 4:4 trafił hokeista "Senatorów" Jesse Winchester, ale w karnych o sukcesie "Diabłów" przesądził 21-letni Adam Henrique.
Rzutem na taśmę zwycięstwo zapewnili hokeiści Nashville Predators - 4:3 z Columbus Blue Jackets. Przegrywali 1:3, a dopiero w ostatnich sekundach do remisu doprowadzili Patric Hornqvist i Siergiej Kosticyn. W drugiej minucie dogrywki bramkę dla Predators strzelił Colin Wilson.eb, pap