Barcelona osłabiona przed szlagierem z Valencią

Duma Katalonii po 22 kolejkach traci aż dziesięć punktów do  prowadzącego Realu Madryt. W niedzielę zmierzy się z zajmującą trzecie miejsce i będącą na fali Valencią. W ostatnim meczu Primera Division "Nietoperze" pokonały Sporting Gijon 4:0, zaś w Lidze Europejskiej wygrały w Anglii ze Stoke City 1:0.

W lutym Barcelona i Valencia rywalizowały ze sobą dwukrotnie w  Pucharze Króla. Po remisie 1:1 (karnego nie wykorzystał Lionel Messi), u  siebie podopieczni Pepa Guardioli zwyciężyli 2:0 i awansowali do finału rozgrywek.

W konfrontacji w ekstraklasie na Nou Camp szkoleniowiec nie  będzie mógł skorzystać z pauzujących za kartki Mascherano i Alvesa. Na prawej stronie defensywy mogą zagrać kapitan Carles Puyol, Adriano Correia lub zawodnik rezerw Martin Montoya, zaś na środku defensywy - Eric Abidal albo Sergio Busquets. Do składu wraca Malijczyk Seydou Keita (trzecie miejsce w  Pucharze Narodów Afryki), natomiast pod znakiem zapytania stoi występ innego pomocnika - Xaviego Hernandeza. Po ciężkiej kontuzji kolana treningi wznowił Holender Ibrahim Afellay.

Mimo że do zakończenia ligi pozostało wiele tygodni, o  mistrzostwo walczą tylko trzy zespoły. Liderujący Real w sobotę podejmuje walczący o utrzymanie Racing Santander. W kadrze Jose Mourinho znalazł się mający ostatnio problemy zdrowotne Angel Di Maria.

W roli szkoleniowca ekipy z Gijon zadebiutuje Javier Clemente. Rywalem będzie stołeczne Atletico.

pap, ps