Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław

Dodano:
Jarosław Fojut (fot. Dawid Antecki/Newspix)
Pogoń Szczecin przegrała na własnym stadionie 0:3 (0:0) ze Śląskiem Wrocław. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie - zdobywali je kolejno Rok Elsner, Tomasz Jodłowiec i Sebastian Mila. Kapitan mistrzów Polski oprócz tego, że zdobył gola, asystował przy pozostałych dwóch trafieniach. Dzięki wygranej wrocławski zespół z 19. punktami wraca do czołówki tabeli T-Mobile Ekstraklasy.
- W poniedziałek będziemy chcieli zrehabilitować się za ubiegłotygodniową porażkę z Zagłębiem Lubin. Zależy nam na zdobyciu punktów nie tylko dlatego, by w dalszym ciągu mieć kontakt z czołówką, ale również, by odwdzięczyć się kibicom za to, że w spotkaniu z Zagłębiem Lubin byli z nami do ostatniej minuty i cały czas nas wspierali mimo niekorzystnego wyniku - powiedział Stanislav Levy, trener Śląska Wrocław, w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu.

Dla mistrza Polski porażka w Zagłębiu to kompromitacja. Dość powiedzieć, że Miedziowi w tym sezonie zdobyli w dziewięciu spotkaniach... pięć punktów - a więc ponad połowę dorobku uzbierali na wrocławianach. Trudno więc się dziwić Levemu, że tak bardzo potrzebuje trzech punktów.

Jego problem polega na tym, że tuż po porażce z Zagłębiem przyjdzie mu się zmierzyć z nieobliczalną Pogonią. Beniaminek ze Szczecina sezon zaczął z przytupem - ograł aż 4:0 właśnie Zagłębie Lubin. Później było już jednak tylko gorzej, a w dwóch ostatnich kolejkach zachodniopomorski zespół zanotował dwie porażki. Portowcy również potrzebują więc punktów.

pr
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...