NA ŻYWO: Brazylia - Hiszpania
Dodano:
Reprezentacja Brazylii pokonała Hiszpanię 3:0 (2:0) i wygrała Puchar Konfederacji po raz trzeci z rzędu. Dwie bramki dla Canarinhos zdobył Fred, jedną dołożył Neymar.
Obie drużyny zaczęły zasypywać się komplementami już na kilka dni przed finałem turnieju. Neymar, największa gwiazda brazylijskiej reprezentacji, wyraził uznanie dla mistrzów z Hiszpanii. Wśród najlepszych zawodników przeciwnika wyróżnił swoich... nowych klubowych kolegów - Iniestę, Xaviego i Pedro. Nie zapomniał jednak o Ramosie i Casillasie z Realu Madryt. Temu ostatniemu planuje zresztą strzelić bramkę - Neymar przewiduje, że Canarinhos wygrają.
Na bardzo dobrą grę gospodarzy zwrócił z drugiego obozu m.in. Iniesta. Według Hiszpana wygrana z Brazylijczykami w finale Pucharu Konfederacji, na Maracanie, będzie dla La Roja wielkim wyzwaniem. Zdaje sobie z tego sprawę również Vicente del Bosque, selekcjoner mistrzów świata, który od początku turnieju uparcie twierdzi, że to właśnie Brazylijczycy są faworytami imprezy.
Niezależnie od tego kto wygra, triumfuje prasa katalońska. Dziennikarze z tego regionu Hiszpanii dumnie zwracają uwagę, że z piłkarzy obu drużyn, którzy pojawią się dzisiaj na murawie, poza bramkarzem - ponieważ Victor Valdes na pewno usiądzie na ławce rezerwowych - da się ułożyć całą jedenastkę FC Barcelony. Na korzyść Brazylijczyków działa półfinałowy pojedynek Hiszpanów z Włochami. Wymęczeni dwugodzinną batalią zawodnicy Vicente del Bosque mieli jeden dzień mniej na wypoczynek.
Początek meczu finałowego o północy polskiego czasu. Zwycięzca tego meczu na pewno będzie jednym z faworytów przyszłorocznych mistrzostw świata.
pr
Na bardzo dobrą grę gospodarzy zwrócił z drugiego obozu m.in. Iniesta. Według Hiszpana wygrana z Brazylijczykami w finale Pucharu Konfederacji, na Maracanie, będzie dla La Roja wielkim wyzwaniem. Zdaje sobie z tego sprawę również Vicente del Bosque, selekcjoner mistrzów świata, który od początku turnieju uparcie twierdzi, że to właśnie Brazylijczycy są faworytami imprezy.
Niezależnie od tego kto wygra, triumfuje prasa katalońska. Dziennikarze z tego regionu Hiszpanii dumnie zwracają uwagę, że z piłkarzy obu drużyn, którzy pojawią się dzisiaj na murawie, poza bramkarzem - ponieważ Victor Valdes na pewno usiądzie na ławce rezerwowych - da się ułożyć całą jedenastkę FC Barcelony. Na korzyść Brazylijczyków działa półfinałowy pojedynek Hiszpanów z Włochami. Wymęczeni dwugodzinną batalią zawodnicy Vicente del Bosque mieli jeden dzień mniej na wypoczynek.
Początek meczu finałowego o północy polskiego czasu. Zwycięzca tego meczu na pewno będzie jednym z faworytów przyszłorocznych mistrzostw świata.
pr