NA ŻYWO: Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok
Dodano:
W 2. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Śląsk Wrocław przegrał z Jagiellonią Białystok 2:3. Wynik meczu otworzył w 22. minucie Rafał Grzyb, następnie na listę strzelców wpisali się Martin Baran i Bekim Balaj. Wrocławianie przebudzili się dopiero w drugiej połowie po golach Paixao i Dudu. Drużyna Stanislava Levy'ego nie zdołała jednak doprowadzić do remisu i trzy punkty jadą do Białegostoku.
Początek sezonu dla Śląska Wrocław był bardzo udany. Wrocławianie pokonali Rudar Pljevlja 4:0 i wydawało się, że dzięki temu ich wiara we własne umiejętności pozwoli na równie udany start w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy. Stało się jednak inaczej, bowiem drużyna trenera Stanislava Levy'ego po słabym meczu zremisowała na wyjeździe z Koroną Kielce 0:0. Ostatnie spotkanie Śląsk rozegrał w Podgoricy, gdzie przypieczętował awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europy. Rewanż z Rudarem rozczarował, bo chociaż polska drużyna uzyskała prowadzenie, potem oddała inicjatywę i ostatecznie wywalczyła tylko remis.
Jagiellonia sezon rozpoczęła od zwycięstwa z Zawiszą Bydgoszcz 1:0. W Białymstoku widać już efekty pracy trenera Piotra Stokowca. "Jaga" prezentuje się lepiej niż jeszcze kilka miesięcy temu, ale dopiero czas pokaże, czy drużyna z Podlasia będzie potrafiła utrzymać dobrą dyspozycję.
Sytuacja kadrowa obu ekip przedstawia się podobnie. Śląsk przystąpi do niedzielnego meczu bez Rafała Grodzickiego, natomiast w barwach Jagiellonii na pewno nie zobaczymy Niki Dzalamidze i Filipa Modelskiego.
Wrocławska drużyna ma sporo do udowodnienia swoim kibicom. Grając "w kratkę" Śląsk nie spełni swoich ambicji a już na pewno nie zadowoli fanów. W niedzielę będzie okazja do tego, aby potwierdzić swoją wartość, ale przede wszystkim zdobyć cenny komplet punktów.
łg
Jagiellonia sezon rozpoczęła od zwycięstwa z Zawiszą Bydgoszcz 1:0. W Białymstoku widać już efekty pracy trenera Piotra Stokowca. "Jaga" prezentuje się lepiej niż jeszcze kilka miesięcy temu, ale dopiero czas pokaże, czy drużyna z Podlasia będzie potrafiła utrzymać dobrą dyspozycję.
Sytuacja kadrowa obu ekip przedstawia się podobnie. Śląsk przystąpi do niedzielnego meczu bez Rafała Grodzickiego, natomiast w barwach Jagiellonii na pewno nie zobaczymy Niki Dzalamidze i Filipa Modelskiego.
Wrocławska drużyna ma sporo do udowodnienia swoim kibicom. Grając "w kratkę" Śląsk nie spełni swoich ambicji a już na pewno nie zadowoli fanów. W niedzielę będzie okazja do tego, aby potwierdzić swoją wartość, ale przede wszystkim zdobyć cenny komplet punktów.
łg