NA ŻYWO: Śląsk Wrocław - Lech Poznań
Dodano:
Śląsk Wrocław pokonał 2:0 (2:0) Lech Poznań w hicie siódmej kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Bramki dla gospodarzy zdobyli Tomasz Hołota i Marco Paixao.
Z pewnością nie tak wyobrażali sobie początek sezonu kibice z Wrocławia i Poznania. Śląsk po sześciu kolejkach uzbierał zaledwie siedem punktów i zajmuje odległe, dziewiąte miejsce w tabeli. Niewiele lepiej jest w Poznaniu - "Kolejorz" z dziewięcioma punktami jest piąty.
Wrocławianie od początku sezonu nie byli w stanie przenieść swojej formy z eliminacji Ligi Europy do ekstraklasy. Teraz wydaje się, że najlepsze chwile mają już za sobą. Przygodę z pucharami w brutalny sposób przerwała hiszpańska Sevilla, Waldemar Sobota odszedł do Brugii, a zespół jest rozbity kontuzjami. Stanislav Levy sam przyznał przed meczem, że nie wie jak ustawi zespół. Wobec odejścia Soboty i kontuzji Patejuka czeski szkoleniowiec ma ograniczone pole manewru na skrzydłach. Sam Levy też się nie pokaże w okolicach boiska - został zawieszony na dwa spotkania po tym, jak w Gliwicach sędzia odesłał go na trybuny.
Wrocławian może pocieszać tylko to, że w Lechu jest... chyba jeszcze gorzej. Na Bułgarskiej z powodzeniem można by otworzyć szpital - kontuzje wykluczyły z gry Buricia, Kamińskiego, Możdżenia, Ceesaya, Murawskiego i Pawłowskiego.
pr
Wrocławianie od początku sezonu nie byli w stanie przenieść swojej formy z eliminacji Ligi Europy do ekstraklasy. Teraz wydaje się, że najlepsze chwile mają już za sobą. Przygodę z pucharami w brutalny sposób przerwała hiszpańska Sevilla, Waldemar Sobota odszedł do Brugii, a zespół jest rozbity kontuzjami. Stanislav Levy sam przyznał przed meczem, że nie wie jak ustawi zespół. Wobec odejścia Soboty i kontuzji Patejuka czeski szkoleniowiec ma ograniczone pole manewru na skrzydłach. Sam Levy też się nie pokaże w okolicach boiska - został zawieszony na dwa spotkania po tym, jak w Gliwicach sędzia odesłał go na trybuny.
Wrocławian może pocieszać tylko to, że w Lechu jest... chyba jeszcze gorzej. Na Bułgarskiej z powodzeniem można by otworzyć szpital - kontuzje wykluczyły z gry Buricia, Kamińskiego, Możdżenia, Ceesaya, Murawskiego i Pawłowskiego.
pr