NA ŻYWO: Apollon Limassol - Legia Warszawa
Dodano:
Legia Warszawa w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Europy pokonała Apollon Limassol 2:0. Dzięki wygranej mistrzowie Polski uniknęli tytułu najgorszej drużyny w historii tych rozgrywek.
Miało być pięknie, kończy się jak zwykle - a może nawet jeszcze gorzej. Legioniści w tegorocznej edycji Ligi Europy, tak jak przed dwoma laty, mieli walczyć o awans do fazy pucharowej. Mistrzowie Polski rzeczywiście będą dzisiaj na Cyprze walczyć, ale... o uniknięcie historycznego blamażu.
Drużyna Jana Urbana po pięciu meczach w LE może "pochwalić się" pięcioma porażkami i ośmioma straconymi golami przy zerze zdobytych. "Wojskowi", jeżeli przegrają także dzisiaj, przejdą do historii jako najgorszy zespół w rozgrywkach Ligi Europy.
Po reorganizacji Pucharu UEFA i wprowadzeniu fazy grupowej żaden europejski zespół nie zakończył tego etapu rozgrywek z zerowym dorobkiem punktowym i bramkowym. Na razie statystycznie najgorszym zespołem w historii Ligi Europy jest irlandzki klub Shamrock Rovers. W sezonie 2011/2012 zawodnicy tej drużyny nie zdobyli ani jednego punktu, ale strzelili "aż" cztery bramki. "Wojskowi" teoretycznie mogą więc dzisiejszy mecz przegrać, ale muszą strzelić... pięć bramek.
Na Cyprze po raz kolejny zobaczymy dość eksperymentalny skład mistrzów Polski. Jan Urban dalej narzeka na kontuzje swoich zawodników, z wyprawy nad Morze Śródziemne w ostatniej chwili wypadli mu Ivica Vrdoljak oraz Miroslav Radović. Ponadto na boisku nie zobaczymy Marka Saganowskiego, Daniela Łukasika i Jakuba Koseckiego.
pr
Drużyna Jana Urbana po pięciu meczach w LE może "pochwalić się" pięcioma porażkami i ośmioma straconymi golami przy zerze zdobytych. "Wojskowi", jeżeli przegrają także dzisiaj, przejdą do historii jako najgorszy zespół w rozgrywkach Ligi Europy.
Po reorganizacji Pucharu UEFA i wprowadzeniu fazy grupowej żaden europejski zespół nie zakończył tego etapu rozgrywek z zerowym dorobkiem punktowym i bramkowym. Na razie statystycznie najgorszym zespołem w historii Ligi Europy jest irlandzki klub Shamrock Rovers. W sezonie 2011/2012 zawodnicy tej drużyny nie zdobyli ani jednego punktu, ale strzelili "aż" cztery bramki. "Wojskowi" teoretycznie mogą więc dzisiejszy mecz przegrać, ale muszą strzelić... pięć bramek.
Na Cyprze po raz kolejny zobaczymy dość eksperymentalny skład mistrzów Polski. Jan Urban dalej narzeka na kontuzje swoich zawodników, z wyprawy nad Morze Śródziemne w ostatniej chwili wypadli mu Ivica Vrdoljak oraz Miroslav Radović. Ponadto na boisku nie zobaczymy Marka Saganowskiego, Daniela Łukasika i Jakuba Koseckiego.
pr