Janowicz: Czułem się jakby ktoś bił mnie kijem bejsbolowym
Dodano:
Jerzy Janowicz pokonał Hiszpana Pablo Andujara i awansował do III rundy Australian Open. Łodzianin po meczu narzekał jednak na skrajne upały w Melbourne - podaje Sport.pl.
Temperatura w południowo-wschodniej Australii ponownie przekroczyła regulaminowe 40 st. C. Organizatorzy znaleźli jednak luki w regulaminie, dzięki którym zawodnicy musieli wyjść na korty.
- Warunki do gry były straszne. Lubię ciepło i słońce, ale nie spodziewałem się, że na korcie może być aż tak ciężko. Już w połowie pierwszego seta bolała mnie głowa. Przyszedł doktor, dał mi tabletki przeciwbólowe, nawadniałem się, okładałem się lodem i całe szczęście, że ten mecz przetrwałem. Nie spodziewałem się, że te warunki atmosferyczne mogą aż tak uprzykrzyć życie tenisiście - mówił po meczu Janowicz.
Najlepszy polski tenisista przyznał, że chciałby, aby w Australii zrobiło się chłodniej. - Ciężko określić to, co czułem na korcie. W pierwszym secie czułem, jakbym nie miał nóg i jakby ktoś bił mnie kijem bejsbolowym po głowie i oczach - stwierdził.
W III rundzie Australian Open Janowicz zmierzy się z Niemcem Florianem Mayerem .
pr, Sport.pl
- Warunki do gry były straszne. Lubię ciepło i słońce, ale nie spodziewałem się, że na korcie może być aż tak ciężko. Już w połowie pierwszego seta bolała mnie głowa. Przyszedł doktor, dał mi tabletki przeciwbólowe, nawadniałem się, okładałem się lodem i całe szczęście, że ten mecz przetrwałem. Nie spodziewałem się, że te warunki atmosferyczne mogą aż tak uprzykrzyć życie tenisiście - mówił po meczu Janowicz.
Najlepszy polski tenisista przyznał, że chciałby, aby w Australii zrobiło się chłodniej. - Ciężko określić to, co czułem na korcie. W pierwszym secie czułem, jakbym nie miał nóg i jakby ktoś bił mnie kijem bejsbolowym po głowie i oczach - stwierdził.
W III rundzie Australian Open Janowicz zmierzy się z Niemcem Florianem Mayerem .
pr, Sport.pl