NA ŻYWO: Hiszpania - Holandia
Dodano:
Co za rewanż za finał poprzedniego mundialu! W meczu grupy B Holendrzy rozbili Hiszpanów aż 5:1. Po dwie bramki dla Oranje zdobyli Arjen Robben i Robin van Persie.
Howard Webb przed czterema laty w finale afrykańskiego mundialu miał ręce pełne roboty. Finaliści tamtego spokania, którzy zmierzą się dzisiaj ze sobą, zaprezentowali futbol wyjątkowo surowy i ostry. Angielski arbiter pokazał wtedy aż czternaście żółtych kartek, jedna z nich oznaczała w konsekwencji kartik w kolorze czerwonym.
Co się zmieniło w ciągu czterech lat? W Hiszpanii... niewiele. La Furia Roja jest nadal wierna swojemu stylowi. I choć tiki-taka została skompromitowana w tym sezonie klubowym, Vicente Del Bosque nadal broni stylu, który przyniósł Hiszpanom trzy wygrane pod rząd w wielkich turniejach. Czy zawodników z Półwyspu Iberyjskiego stać jednak na wygranie po Euro 2008, mundialu 2010 i Euro 2012 kolejnej wielkiej imprezy? Wydaje się to wątpliwe - sam Del Bosque zauważył, że w jego drużynie nie ma już tak wielkiej pasji. Xavi, Iniesta, Casillas, Xabi Alonso i cała reszta - oni wszyscy są już zwyczajnie nasyceni sukcesami. W futbolu wygrali wszystko.
W drużynie holenderskiej wykonawcy również pozostają ci sami - trzon kadry stanowią starzejący się zawodnicy - Robben, van Persie, Sneijder, Kuyt. Zmienił się jednak selekcjoner. Bert van Marwijk, choć dał Holendrom finał poprzedniego mundialu, stworzył zespół grający topornie. Kompromitacja w fazie grupowej Euro 2012 dała Holendrom pretekst do zwolnienia go. Van Marwijka zastąpił Louis van Gaal, który po mundialu... także pożegna się z kadrą. Zastąpi go Guus Hiddink, a sam van Gaal zajmie się ratowaniem Manchesteru United.
Czy Holendrzy odegrają się na Hiszpanach? Pierwszy gwizdek o godzinie 21:00 czasu polskiego w Salvadorze.
Wprost.pl
Co się zmieniło w ciągu czterech lat? W Hiszpanii... niewiele. La Furia Roja jest nadal wierna swojemu stylowi. I choć tiki-taka została skompromitowana w tym sezonie klubowym, Vicente Del Bosque nadal broni stylu, który przyniósł Hiszpanom trzy wygrane pod rząd w wielkich turniejach. Czy zawodników z Półwyspu Iberyjskiego stać jednak na wygranie po Euro 2008, mundialu 2010 i Euro 2012 kolejnej wielkiej imprezy? Wydaje się to wątpliwe - sam Del Bosque zauważył, że w jego drużynie nie ma już tak wielkiej pasji. Xavi, Iniesta, Casillas, Xabi Alonso i cała reszta - oni wszyscy są już zwyczajnie nasyceni sukcesami. W futbolu wygrali wszystko.
W drużynie holenderskiej wykonawcy również pozostają ci sami - trzon kadry stanowią starzejący się zawodnicy - Robben, van Persie, Sneijder, Kuyt. Zmienił się jednak selekcjoner. Bert van Marwijk, choć dał Holendrom finał poprzedniego mundialu, stworzył zespół grający topornie. Kompromitacja w fazie grupowej Euro 2012 dała Holendrom pretekst do zwolnienia go. Van Marwijka zastąpił Louis van Gaal, który po mundialu... także pożegna się z kadrą. Zastąpi go Guus Hiddink, a sam van Gaal zajmie się ratowaniem Manchesteru United.
Czy Holendrzy odegrają się na Hiszpanach? Pierwszy gwizdek o godzinie 21:00 czasu polskiego w Salvadorze.
Wprost.pl