NA ŻYWO: St. Patrick's Athletic FC - Legia Warszawa
Dodano:
Legia Warszawa rozgromiła na wyjeździe St. Patrick's 5:0 i awansowała do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W niej mistrzowie Polski zmierzą się z Celtikiem Glasgow.
To miał być łatwy mecz dla "Wojskowych". Przed tygodniem mistrzowie Polski otarli się jednak o śmieszność i w ostatniej chwili uratowali remis przy Łazienkowskiej z Saint Patrick's. Irlandczycy przez większość meczu byli drużyną lepszą i tylko szczęściu Legioniści mogli zawdzięczać fakt, że nie stracili więcej bramek. Remis w doliczonym czasie gry uratował z kolei niezawodny Miroslav Radović.
Henning Berg w ostatnich tygodniach dużo rotował składem. Norweski szkoleniowiec Legii chciał, żeby jego drużyna była gotowa do gry w każdym ustawieniu. Efekt? Porażka w Superpucharze z Zawiszą Bydgoszcz, remis z Saint Patrick's, przegrana w pierwszej kolejce T-Mobile Ekstraklasy z beniaminkiem z Bełchatowa. Na Berga bardzo szybko spadła lawina krytyki.
Dzisiaj miejsca na eksperymenty już nie będzie - Norweg najpewniej wróci do składu, który na wiosnę w dobrym stylu obronił mistrzostwo Polski. Na boisku od pierwszej minuty powinniśmy zobaczyć Ondreja Dudę. Słowak jest już w pełni sił po urazie, a jego wejście na boisko w drugiej połowie pierwszego meczu z Saint Patrick's zdecydowanie ożywiło grę Legionistów. To właśnie Duda asystował przy bramce Radovicia.
"Wojskowym" na pewno jednak nie będzie dzisiaj łatwo - gospodarzy premiuje bezbramkowy awans i wygrana. Legia, aby awansować do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, w której najpewniej trafi na Celtic Glasgow, musi wygrać lub zremisować co najmniej 2:2.
Wprost.pl
Henning Berg w ostatnich tygodniach dużo rotował składem. Norweski szkoleniowiec Legii chciał, żeby jego drużyna była gotowa do gry w każdym ustawieniu. Efekt? Porażka w Superpucharze z Zawiszą Bydgoszcz, remis z Saint Patrick's, przegrana w pierwszej kolejce T-Mobile Ekstraklasy z beniaminkiem z Bełchatowa. Na Berga bardzo szybko spadła lawina krytyki.
Dzisiaj miejsca na eksperymenty już nie będzie - Norweg najpewniej wróci do składu, który na wiosnę w dobrym stylu obronił mistrzostwo Polski. Na boisku od pierwszej minuty powinniśmy zobaczyć Ondreja Dudę. Słowak jest już w pełni sił po urazie, a jego wejście na boisko w drugiej połowie pierwszego meczu z Saint Patrick's zdecydowanie ożywiło grę Legionistów. To właśnie Duda asystował przy bramce Radovicia.
"Wojskowym" na pewno jednak nie będzie dzisiaj łatwo - gospodarzy premiuje bezbramkowy awans i wygrana. Legia, aby awansować do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, w której najpewniej trafi na Celtic Glasgow, musi wygrać lub zremisować co najmniej 2:2.
Wprost.pl