NA ŻYWO: Legia Warszawa - Metalist Charków
Dodano:
Legia Warszawa pokonała Metalist Charków 2:1 w czwartym meczu fazy grupowej Ligi Europy. Dzięki zwycięstwu mistrzowie Polski zapewnili sobie awans do fazy pucharowej rozgrywek!
"Wojskowi" przez tegoroczna fazę grupową Ligi Europy idą jak burza. Drużyna po trzech meczach ma komplet dziewięciu punktów i nie straciła ani jednej bramki! W poprzednim meczu mistrzowie Polski pokonali w Kijowie 1:0 właśnie Metalist. Na ten moment ich przewaga nad drugim w tabeli grupy Lokeren wynosi obecnie sześć punktów. Wzrosnąć musi do oczek siedmiu - taka przewaga da Legionistom na dwa mecze przed końcem fazy grupowej bezpieczną przewagę.
Oczywiście scenariuszy jest więcej - jeśli Trabzonspor pokona dzisiaj Lokeren, Legii wystarczy z Metalistem remis. Mistrzowie Polski celują jednak w pełną pulę - daje to finansowe korzyści.
Dzisiejszy mecz będzie szczególny dla Michała Żyry. Pomocnik mistrzów Polski imponuje formą. Specjalnie dla niego przyjadą dzisiaj skauci klubów z zachodniej Europy. Możliwe, że właśnie dzisiaj reprezentant Polski zapracuje na transfer, który może być rekordowy. Do tej pory najwięcej zarobiła Polonia Warszawa, która za Adriana Mierzejewskiego dostała od... Trabzonsporu 5,25 mln euro.
Prezes warszawskiego klubu otwarcie przyznał, że jego taka kwota nie interesuje, a Żyry sprzedawać nie musi, aby zbilansować budżet. Możliwe więc, że Legia gra dzisiaj o profity nawet większe niż awans do fazy pucharowej Ligi Europy.
Wprost.pl
Oczywiście scenariuszy jest więcej - jeśli Trabzonspor pokona dzisiaj Lokeren, Legii wystarczy z Metalistem remis. Mistrzowie Polski celują jednak w pełną pulę - daje to finansowe korzyści.
Dzisiejszy mecz będzie szczególny dla Michała Żyry. Pomocnik mistrzów Polski imponuje formą. Specjalnie dla niego przyjadą dzisiaj skauci klubów z zachodniej Europy. Możliwe, że właśnie dzisiaj reprezentant Polski zapracuje na transfer, który może być rekordowy. Do tej pory najwięcej zarobiła Polonia Warszawa, która za Adriana Mierzejewskiego dostała od... Trabzonsporu 5,25 mln euro.
Prezes warszawskiego klubu otwarcie przyznał, że jego taka kwota nie interesuje, a Żyry sprzedawać nie musi, aby zbilansować budżet. Możliwe więc, że Legia gra dzisiaj o profity nawet większe niż awans do fazy pucharowej Ligi Europy.
Wprost.pl