Polskie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na kolei chcą otrzymywać informacje o tym, kiedy kibice jadący np. z Niemiec czy Ukrainy będą przekraczać granicę z naszym krajem, ilu ich będzie i jakimi przyjadą pociągami. Dlatego funkcjonariusze SOK od kilku miesięcy spotykają się z przedstawicielami spółek kolejowych, a także funkcjonariuszami polskich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na kolei - policji, straży granicznej, straży pożarnej oraz z przedstawicielami takich służb z innych krajów.
Paweł Boczek wyjaśnił, że tematem tych spotkań jest bezpieczeństwo pasażerów podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej. - Chodzi o współpracę dotyczącą obsługi przejazdu kibiców na przejściach granicznych - powiedział i dodał, że takie rozmowy odbyły się pod koniec marca z Policją Federalną Niemiec oraz zarządcą niemieckiej infrastruktury kolejowej i służbą ochrony niemieckiej kolei. Podobna narada, ale z funkcjonariuszami z Ukrainy, Czech i Słowacji, miała miejsce w styczniu.
Inspektor zaznaczył, że podczas takich rozmów każda ze służb przedstawia, jak jest przygotowana na różne sytuacje, do jakich może dojść w czasie imprezy. - Trzeba operować konkretami, bo mistrzostwa są już bardzo niedługo. Temu też te narady służą, by jak się pojawią jeszcze jakieś problemy, to żeby je rozwiązać - wyjaśnił rzecznik i zapowiedział, że do kolejnych spotkań dojdzie jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw
PAP, sjk