Minister sportu Joanna Mucha zaprosiła do Polski na piłkarskie mistrzostwa Europy Toma Gilesa, odpowiedzialnego za materiały w programie Panorama stacji BBC, gdzie 28 maja ukazał się materiał o rasizmie i przemocy na polskich oraz ukraińskich stadionach. Do listu skierowanego do Gilesa dołączony zostanie bilet na jedno ze spotkań Euro w Polsce.
"Z ogromnym zaskoczeniem obejrzałam program wyemitowany w stacji BBC "Euro 2012: Stadiums of Hate", w którym na pierwszy plan wysuwał się apel piłkarza Sola Campbella przestrzegający przed przyjazdem na mecze w Polsce i na Ukrainie. Program ten w niezwykle tendencyjnie i jednostronny sposób dokumentował antysemityzm na stadionach w Polsce i rasistowską przemoc na Ukrainie" - napisała w liście do Gilesa Mucha. Minister stwierdziła następnie, że opinia byłego kapitana reprezentacji Anglii jest niesprawiedliwa i opiera się na stereotypach "budowanych przez jednostkowe przypadki i incydenty". Dodała, że patologie stadionowe, takie jak ksenofobia czy rasizm, to problem ogólnoeuropejski, a w Polsce zjawisko to dotyczy zdecydowanej mniejszości kibiców.
"Z całą pewnością mogę Pana zapewnić, iż podczas Euro 2012 w Polsce, wszyscy goście z całej Europy i świata poznają otwartych, gościnnych i uśmiechniętych ludzi - Polaków, którzy będą gospodarzami tej wielkiej imprezy" - czytamy w liście minister sportu do Gillesa.
Sol Campbell w wywiadzie dla BBC przestrzegał, że lepiej nie jechać do Polski, bo z piłkarskich mistrzostw Europy "można wrócić w trumnie". Campbell dodał, że UEFA popełniła błąd, przyznając prawa organizowania Euro 2012 Polsce i Ukrainie, ponieważ kraje te nie wytrzebiły rasizmu i nie zasługują na wyróżnienie.PAP, arb