Przejazd ekipy greckich piłkarzy z lotniska Okęcie do Jachranki trwał 50 minut. Autokar z lotniska Okęcie jechał Aleją Żwirki i Wigury, Trasą Łazienkowską, Wisłostradą, nowym Mostem Marii Skłodowskiej-Curie, ul. Modlińską do Legionowa i przez Zegrze do Jachranki.
Autokar ekipy greckiej, eskortowany m.in. przez policjantów na motocyklach, wjechał na teren strzeżonego ośrodka, gdzie jedno skrzydło - 65 pokoi zajęli goście z Grecji. Zawodnicy wyszli w strojach sportowych i bez udzielania wywiadów weszli do hotelu. Wewnątrz gości powitał zespół folklorystyczny "Promyki" działający przy ośrodku kultury w pobliskim Wieliszewie. Na powitanie ekipie Grecji wręczono tort z flagą narodową.
Na ekipę grecką czekała dyrekcja ośrodka oraz liczne grono ochroniarzy w firmowych garniturach, którzy zachowywali się tak, jakby do Jachranki zjechała głowa państwa. Jak powiedzieli - takie mają wytyczne ze strony UEFA, aby ekipy narodowe kwaterujące w polskich ośrodkach pobytowych miały zapewniony całkowity spokój.
Na drodze dojazdowej do ośrodka tłumu kibiców nie było, Greków witało tylko kilku przypadkowych spacerowiczów. Za to w dwóch domach w pobliżu Warszawianki wywieszone były flagi narodowe Polski i Grecji.
Grecy nie mieli w planie żadnych zajęć, będą odpoczywali po podróży. Wieczorem mieli się spotkać na kolacji, wszystkie posiłki będą jedli w sali restauracyjnej oddzielonej od pozostałych gości hotelowych przepierzeniem. 5 czerwca o godz. 17. na Stadionie Miejskim w Legionowie zaplanowany jest oficjalny trening dostępny dla publiczności. Piłkarska reprezentacja Grecji meczem z Polską, 8 czerwca, zainauguruje mistrzostwa Europy.
ja, PAP