19 czerwca, w dniu meczów Szwecja-Francja i Anglia-Ukraina, ulicami ukraińskich miast-gospodarzy Euro przejdą trzy parady kibiców. Dwie z nich - ukraińska i szwedzka - odbędą się w Kijowie. Anglicy będą maszerować w Doniecku, a na marsz przyjdą z trumną.
Trumna ma symbolizować protest angielskich fanów przeciwko wypowiedziom byłego kapitana ich reprezentacji, czarnoskórego Sola Campbella. Zniechęcał on za pośrednictwem mediów kibiców, by nie jechali na Euro na Ukrainę i do Polski w związku z panującym tam rasizmem. - Nie ryzykujcie, bo z powrotem możecie wrócić w trumnie - mówił Campbell w maju. "Nie masz racji, Campbell", "Robimy to, co się nam podoba" - napisali na przygotowanych na wieczorny marsz transparentach obecni w Doniecku kibice angielscy.
- Jak on (Campbell) mógł coś takiego powiedzieć? Przecież nie może nam mówić, co mamy robić. Ukraina jest cudownym krajem, a Donieck to świetne miasto. Sami się o tym przekonaliśmy. Przez jego oświadczenia do Doniecka nie przyjechało wielu naszych rodaków - oburzał się Mike, kibic z Londynu, cytowany przez ukraińskie media.Mecz Szwecja-Francja zostanie rozegrany 19 czerwca wieczorem na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. Anglia zamierzy się w z reprezentacją gospodarzy na Donbas-Arena w Doniecku.
sjk, PAP