Dramat polskiej biegaczki, ominie ją wielka impreza. O wszystkim poinformowała na Facebooku

Dramat polskiej biegaczki, ominie ją wielka impreza. O wszystkim poinformowała na Facebooku

Aniołki Matusińskiego podczas igrzysk olimpijskich w Tokio
Aniołki Matusińskiego podczas igrzysk olimpijskich w Tokio Źródło: Newspix.pl / Rafał Oleksiewicz / PressFocus
W marcu 2022 roku, w Belgradzie, odbędą się lekkoatletyczne halowe mistrzostwa świata. Udziału w nich nie weźmie Małgorzata Hołub-Kowalik, co jest dla ogromną stratą dla polskiej sztafety. O swoim dramacie poinformowała za pomocą Facebooka.

Małgorzata Hołub-Kowalik to fundament polskiej sztafety, ale już niebawem na ważnej imprezie sportowej „Aniołki Matusińskiego” będą musiały poradzić sobie bez niej. Zawodniczka ta była częścią drużyny, która wywalczyła złoty medal igrzysk olimpijskich w Tokio, lecz nie pomoże jej podczas zbliżających się halowych mistrzostw świata w Belgradzie.

Małgorzata Hołub-Kowalik nie wystąpi w halowych mistrzostwach świata

Zawody te zaplanowano na 18-20 marca. Mimo że pozostał do nich prawie miesiąc, Hołub-Kowalik już teraz wie, że nie zdoła pomóc reprezentacji Polski w wywalczeniu kolejnych trofeów.

Biegaczka o swojej decyzji i powodach absencji poinformowała przy pomocy Facebooka. „Jak pewnie zauważyliście, sezon halowy trwa w najlepsze, a mnie tam nie widać. Niestety ból stopy w dalszym ciągu nie pozwala mi na bieganie. Pierwszy raz od 2013 roku nie wystartuję na docelowej imprezie i nie pobiegnę w sztafecie z moimi dziewczynami. Jeszcze trudno mi się z tym pogodzić. Tyle lat zawsze byłam w tej drużynie… Całym sercem będę wspierać moje kochane dziewczynki! Są w takiej formie, że nikt na świecie ich nie zatrzyma. Mnie pozostaje wierzyć, że w sezonie letnim wrócę silniejsza i dołączę do tego teamu” – napisała.

Aniołki Matusińskiego i tak powalczą o złoto?

– Od ponad trzech tygodni jestem poza treningiem biegowym. Został mi rower stacjonarny i trening zastępczy. Niestety, nie jestem w stanie ćwiczyć na bieżni. Nie jest to wprawdzie nic poważnego, ale tego nie przeskoczę – wyjaśniła z kolei na łamach portalu sportowefakty.wp.pl. – A o co powalczą dziewczyny? Ja jestem przekonana, że wygrają. A jak ja mówię, to wiem – dodała.

facebookCzytaj też:
Piłkarz Legii Warszawa zesłany do rezerw? Pojawiają się sprzeczne informacje

Opracował:
Źródło: Facebook Małgorzaty Hołub-Kowalik