Natalia Kaczmarek szczerze o lekkoatletyce w Polsce. „Są sporty bardziej opłacalne”

Natalia Kaczmarek szczerze o lekkoatletyce w Polsce. „Są sporty bardziej opłacalne”

Natalia Kaczmarek
Natalia Kaczmarek Źródło: Newspix.pl / Tomasz Markowski
Natalia Kaczmarek zdobyła brązowy medal na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Polska lekkoatletka oceniła, jak opłacalne jest uprawianie jej sportu w Polsce.

Najbardziej znana polska biegaczka ostatnich lat była gościnią w porannym, poniedziałkowym (tj. 19 sierpnia) programie Kanału Zero. Natalia Kaczmarek to multimedalistka olimpijska. Polka ma w swoim dorobku już trzy medale, dwa (złoty i srebrny) z igrzysk w Tokio (2021), z biegów sztafetowych – oraz brązowy z rywalizacji w Paryżu (2024) w biegu indywidualnym na 400 metrów.

Natalia Kaczmarek otwarcie o zarobkach lekkoatletów w Polsce

Polka w stolicy Francji zdobyła jeden jedyny medal dla polskiej lekkoatletyki. Całościowo to bardzo duże rozczarowanie, ale sama Kaczmarek nie ma prawa do narzekań. Wręcz przeciwnie, Polka osiągnęła wielki sukces, stając na olimpijskim podium.

Podczas wspomnianej wizyty w Kanale Zero Kaczmarek została zapytana, jak faktycznie bycie lekkoatletką w Polsce jest opłacalne. Okazuje się, że nie jest aż tak źle.

– Ja nie narzekam. Ale też uważam, że są sporty bardziej opłacalne. Piłka nożna, przykładowo. Siatkówka pewnie też jest bardziej opłacalna w Polsce. Ale uważam, że lekkoatletyka nie stoi źle. Na pewno są sporty dużo mnie opłacalne i dużo mniej popularne, niż lekkoatletyka. Więc ja na pewno bym nie narzekała. Inaczej, myślę, że w tym momencie idąc do prący, nie zarobiłabym tyle, ile zarabiam na bieganiu – powiedziała trzecia najszybsza na świecie biegaczka na 400 metrów na IO 2024.

twitter

Dziesięć medali reprezentacji Polski na igrzyskach w Paryżu

Polska zakończyła igrzyska z dziesięcioma medalami olimpijskimi z rywalizacji w stolicy Francji. Jako pierwsza, wicemistrzostwo olimpijskie zdobyła Klaudia Zwolińska, kajakarka górska. Brązowy krążek dołożyły następnie polskie szpadzistki, wyszarpując sukces w drużynie, wygrywając po kapitalnej walce mecz o 3. miejsce z Chinkami.

Na sukcesy pań odpowiedzieli panowie. Brązowy medal zdobyli wioślarze, polska czwórka podwójna w składzie: Dominik Czaja, Fabian Barański, Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup. W piątek (tj. 2 sierpnia) brązowy krążek dołożyła za to Iga Świątek. Jako pierwsza w dziejach polskiego ruchu olimpijskiego, wywalczyła medal olimpijski w tenisie. Kolejne dwa krążki to sukcesy we wspinaczce na czas, dwie Aleksandry – Mirosław ze złotem i Kałucka z brązem.

Brązowy medal dołożyła również w piątek (tj. 9 sierpnia) cytowana Kaczmarek.

Ósmy medal, srebro olimpijskie, dołożyła w sobotę reprezentacja Polski siatkarzy. Polacy w finale przegrali z Francją 0:3. Przedostatni krążek to finał osiągnięty przez pięściarkę Julię Szeremetę, który ostatecznie dał srebro w kategorii 57 kg.

I ten ostatniego dnia IO 2024, w kolarstwie torowym, autorstwa Darii Pikulik.

Czytaj też:
Julia Szeremeta wraca na ring! Powrót polskiej medalistki ma być przełomem
Czytaj też:
Pokazał kibicom środkowe palce, teraz przeprasza. „Pozwoliłem sobie na niedopuszczalne gesty”

Opracował:
Źródło: X / @OficjalneZero