W ostatnim meczu grupowym Niemcy zmierzą się ze Stanami Zjednoczonymi. Obu zespołom do gry w 1/8 finału wystarczy remis. Przy takim rezultacie piłkarze nie musieliby martwić się o wynik spotkania Portugalia - Ghana. Dodatkowo trenerem Amerykanów jest Niemiec Juergen Klinsmann, co staje się argumentem dla osób, które twierdzą, że w tym starciu drużyny będą rywalizować na pół gwizdka.
Wskazuje się tu także na casus z mundialu w Hiszpanii w 1982 roku tzw. pakt o nieagresji z Gijon pomiędzy Austrią i RFN. Asystent selekcjonera Jochima Loewa Hans-Dieter Flick zaprzeczył, aby sztab niemieckiej kadry spiskował razem ze swoimi amerykańskimi kolegami. - Chcemy wygrać. Jestem przekonany, że zespół podejdzie do tego spotkania we właściwy sposób - podkreślił Flick.