Zgasł znicz olimpijski? To zły znak, ale organizatorzy uspokajają

Zgasł znicz olimpijski? To zły znak, ale organizatorzy uspokajają

Płatek śniegu podczas otwarcia igrzysk olimpijskich
Płatek śniegu podczas otwarcia igrzysk olimpijskich Źródło:Newspix.pl / EXPA
Niepokojące informacje na temat olimpijskiego znicza podał w niedzielę fotoreporter „USA Today”, który miał uwiecznić na fotografii brak płomienia. Amerykanie doszukują się w tym złego znaku, ale organizatorzy uspokajają.

Płonący znicz olimpijski to symbol pokoju. Jednym z przesądów dotyczących jest ten dotyczący nieprzerwanego płomienia imprezy czterolecia. Jeśli znicz gaśnie w trakcie zawodów – to zły znak, który sprowadzić może wojnę. Jeden z fotoreporterów „USA Today” opublikował zdjęcie, na którym nie widać olimpijskiego ognia.

Olimpijski płomień zgasł?

Według „USA Today” ogień olimpijski zgasł, co źle wróży w sprawie pokoju na świecie. Amerykanom chodzi oczywiście o nasilający się konflikt między Ukrainą i Rosją. Organizatorzy uspokajają jednak, że przyczyną braku płomienia na zdjęciu nie jest jego zgaśnięcie, a bardzo zła pogoda. „Ze zniczem i z ogniem jest wszystko w porządku (...). Być może na widoczność wpływa śnieg” - powiedział w rozmowie z amerykańskim dziennikiem rzecznik komitetu organizacyjnego igrzysk.

Znicz olimpijski jest jednym z podstawowych elementów igrzysk. Nikt nie wyobraża sobie ceremonii otwarcia imprezy bez rozpalenia znicza tak, jak nikt nie wyobraża sobie ceremonii wręczenia nagród bez upragnionych medali. Historia zna już przypadki, kiedy znicz przestał płonąć w trakcie igrzysk. W 1976 roku w Montrealu znicz został zgaszony przez burzę. W 2014 roku w Soczi natomiast płomień zgasł już na Placu Czerwonym w Moskwie zaraz po starcie sztafety do miejsca docelowego. Przyczyną miał być silny wiatr.

Czytaj też:
Pekin 2022. Terminarz startów Polaków w poniedziałek 14 lutego

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / USA Today